Prezydent Bronisław Komorowski odpowiedział na twierdzenia "Gazety Polskiej" dotyczące jego rzekomo złego stanu zdrowia. Przypomnijmy, że na początku maja tygodnik napisał, że "przewlekła choroba Bronisława Komorowskiego jest wśród pracowników Kancelarii Prezydenta tajemnicą poliszynela: wszyscy o niej wiedzą, ale o niej nie mówią":
Właśnie z powodu swoich przewlekłych schorzeń prezydent Komorowski zadecydował, że wiedza o jego stanie zdrowia będzie zastrzeżona. Zmienił także klinikę – leczy się w szpitalu MSWiA, a nie jak jego poprzednicy w warszawskim szpitalu wojskowym przy ul.
Prezydent odpowiedział w wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Polityka", którego zapis pojawił się na stronach głowy państwa. Jak stwierdza:
„Gazecie Polskiej" życzyłbym trochę więcej finezji i kreatywności, bo proste naśladowanie Janusza Palikota wydaje mi się być trochę mało ambitnym odgrzewaniem starych kotletów.
Uwaga o "prostym naśladowaniu Janusza Palikota" - trzeba przyznać, śmiała, biorąc pod uwagę, że Janusz to przyjaciel głowy państwa. Ale idźmy dalej:
Ale rzeczywiście sam się śmiałem do rozpuku, gdy przeczytałem, że mam lekko przymkniętą powiekę, i to jest już interpretowane jako nieomalże zejście, albo wyłączenie z działań politycznych. A tymczasem chodziło o zwykły jęczmień na oku. No - można i tak - tylko po co?
Dalej prezydent idzie śladem premiera, i "wyzywa" Jarosława Kaczyńskiego na pojedynek pływacki na jeziorze Wigry:
Dziękuję za troskę o mój stan zdrowia, ale nie widzę potrzeby niezgodnego z przepisami publikowania danych o zdrowiu kogokolwiek. Jeżeli ktoś ma wątpliwości zapraszam - proszę bardzo - pana Jarosława Kaczyńskiego, na stok, na narty, możemy się pościgać, możemy pojeździć. Zapraszam, kto przepłynie przez Wigry na drugi brzeg jeziora, z największą przyjemnością możemy razem brać udział w regatach żeglarskich. To też mój ulubiony sport.
Żeby się nam tylko z tego wszystkiego nie narodziła nowa, świecka tradycja rozstrzygania sporów politycznych za pomocą siły mięśni.
Chociaż... Tak, to dałoby się przedstawić jako kolejny krok na drodze do modernizacji Polski.
Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/114040-prezydent-proponuje-jaroslawowi-kaczynskiemu-pojedynek-sportowy-zapraszam-na-stok-na-narty-mozemy-sie-poscigac-mozemy-pojezdzic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.