Polska Agencja Prasowa, a za nią portale internetowe, informują lapidarnie, że :
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował, że w wyniku ekspertyz molekularno-genetycznych rosyjscy eksperci podważyli wyniki dokonanej w kwietniu 2010 r. przez stronę polską identyfikacji ciał trzech ofiar katastrofy smoleńskiej.
Tyle PAP. Nie trzeba geniuszu, aby stwierdzić, że jest to jakieś dziwne. Z prostego powodu. Jeśli mamy zamknięty zbiór osób, a takim zbiorem są ofiary, które znajdowały się na pokładzie TU-154 o numerze bocznym 101, to jeśli zidentyfikowaliśmy błędnie jedną osobę, to błędy są dwa, jeśli błędnie zidentyfikowaliśmy dwie to błędy mogą być dwa lub cztery. Jeśli zaś są trzy nieprawidłowe identyfikacje, to błędów może być od trzech do sześciu. Pytanie moje brzmi - czy jeśli ci rosyjscy eksperci podważyli wyniki dokonanej identyfikacji trzech ofiar, to znaczy, że błędów jest rzeczywiście trzy czy też sześć?
Trzy błędne ekspertyzy, których konsekwencją jest trzy błędy przy pochówku, możliwe są tylko w jednej, bardzo specyficznej sytuacji. Jest to następująca konfiguracja (traktując to jako rozważanie ściśle logiczne, nie wnikając w dramat rodzin): mając trzy pomylone ciała: F,G, W występują trzy błędy, gdy W jest pochowany w miejsce G; G w miejsce F, a F w miejsce W, albo gdy F został rozpoznany jako jako W; W jako G, a G jako F. Muszę przyznać, że prawdopodobieństwo takiej pomyłki w identyfikacji jest minimalne.
Może być jeszcze jedno rozwiązanie, które wyjaśnić może błąd, ale nie jest to już na pewno błąd w identyfikacji. Może on nastąpić wyłącznie w wyniku prostoj oszibki, wówczas gdy w trumnach nie ma w ogóle ciał F,G,W, natomiast są w ich miejsce pochowane zupełnie inne osoby, spoza wspomnianego zbioru.
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie: czy te trzy błędne ekspertyzy mają związek z początkową informacją, że trzy osoby przeżyły? Raczej nie. Sądzę, że prędzej może to być związane z trzema wnioskami o ekshumację. Właśnie rodzin F,G i W.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/113715-mak-trojcu-liubit-jesli-zidentyfikowalismy-blednie-jedna-osobe-to-bledy-sa-dwa-jesli-blednie-zidentyfikowalismy-dwie-to-bledy-moga-byc-dwa-lub-cztery
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.