Budżetowy bączek. "Jaka jest rzeczywiście sytuacja finansowa Polski?"

Budżetowy bączek

Jaka jest rzeczywiście sytuacja finansowa Polski? Rząd twierdzi, że doskonała. Co prawda ostatnio rzadziej używa słów „zielona wyspa" – zapewne by nie drażnić i tak już sfrustrowanych Polaków, którym to określenie kojarzy się przede wszystkim ze wzrostem cen. Analitycy są wstrzemięźliwi i tylko od czasu do czasu próbują zwracać uwagę, że PO i PSL prowadzą Polskę w niebezpiecznym kierunku.  Firmy ratingowe też nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Jedne ostrzegają, że jeżeli Polska nie wprowadzi i to szybko reform, to nasza gospodarka będzie mieć kłopoty. Inne, choć trzeba powiedzieć uczciwie, że te mniej znane i renomowane, pokazują, że mamy dobre perspektywy.

Odczucia Polaków też zapewne są różne. Ci, którzy dobrze radzą sobie w grze rynkowej i mają niezłe dochody – są zadowoleni. Gorzej sytuowani, z przeciętnymi wynagrodzeniami, albo niemający pracy, raczej optymistami nie są. Zatem jak jest naprawdę? Odpowiedź tak naprawdę zna Donald Tusk i minister finansów. To oni mają pełną wiedzę, dysponują wskaźnikami i aktualnymi analizami. Wiedzą, jaka jest sytuacja w poszczególnych resortach. Jak do tej pory tą wiedzą nie chcieli dzielić się z opinią publiczną i parlamentem. Trudno, bowiem uznać, za rzetelną informację o sytuacji finansów te spektakle, które minister finansów odgrywał w sejmie, czy zapewnienia premiera, że jest świetnie, kiedy ceny cukru poszybowały do 6 złotych za kilogram, a cena benzyny 5 złotych za litr, dawno została przekroczona.

Rada Polityki Pieniężnej podniosła podstawową stopę procentową o 0, 25 procent. Podwyżka stóp nastąpiła po raz trzeci w ciągu zaledwie 5 miesięcy. Sytuacja bez precedensu, tym bardziej, że po kwietniowej podwyżce twierdzono, że kolejna nie nastąpi wcześniej niż w czerwcu. Uzasadnieniem podwyżki ma być walka z inflacją. Jeszcze niedawno przedstawiciele rządu twierdzili, że wzrost inflacji nie jest niczym nadzwyczajnym i po pierwszym kwartale sytuacja ustabilizuje się. Tymczasem wyraźnie widać, że tak nie jest. W najbliższych dniach GUS poda dane o inflacji za ostatni miesiąc i przekonamy się, jaka jest jej wysokość. Raczej należy spodziewać się złych wiadomości, o czym świadczy właśnie podniesienie stóp procentowych. Ceny będą raczej nadal wzrastały, a decyzja RPP przyniesie efekt dopiero za kilka miesięcy. Ale jak zwykle kij ma dwa końce. Nawet, jeżeli uda się zahamować wzrost inflacji i cen, to decyzja o podwyżce stóp procentowych może niekorzystnie wpłynąć na decyzje inwestorów, osłabić eksport, odbić się negatywnie na tempie wzrostu gospodarczego. Nie wpłynie to również pozytywnie na zmniejszanie bezrobocia. No i oczywiście uderzy w kredytobiorców, a więc odbije się na konsumpcji, która w naszym kraju ma duży wpływ na wzrost PKB.

W tej sytuacji po raz kolejny należy postawić pytanie, jaki jest cel pośpiesznego uchwalania budżetu państwa na rok 2012. Projekt budżetu jest opracowany na podstawie wskaźników, które, co już dzisiaj widać nie będą realne. Przypomnijmy główne założenia – PKB ma wynieść 4%; inflacja 2, 8%; bezrobocie 10%. Tymczasem w kwietniu inflacja wyniosła 4, 4% a bezrobocie 12,6%. Warto przypomnieć, że w grudniu 2010 roku te wskaźniki wynosiły odpowiednio 3, 1% i 12,3%. Jak widać utrzymuje się tendencja wzrostowa, która ma miejsce od września ubiegłego roku. Widać też wyraźnie, tylko na podstawie tych dwóch danych, że założenia przyjęte w lipcu 2009 roku, a więc już po analizie półrocza i podsumowaniu roku 2008, różniły się od danych z grudnia 2010 roku. Projekt budżetu na rok 2012 został opracowany na szacunkowych danych po pierwszym kwartale tego roku i przed dyskusją nad sprawozdaniem z wykonania budżetu za rok ubiegły. Nie wróży to najlepiej. Gadżetem polskiej prezydencji w UE ma być bączek, a logo to 6 strzałek. Oby nie okazało się, że projekt budżetu na rok przyszły to bączek, a strzałki oznaczają wzrost cen, inflacji, bezrobocia i długu.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych