"Odnotujemy brak woli państw członkowskich do prowadzenia wspólnej polityki zagranicznej, a także niektóre wypowiedzi przedstawicieli państw członkowskich UE tworzą wrażenie rozłamu." -mówił dziś poseł PiS do PE Mirosław Piotrowski podczas wspólnej debaty na temat polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony.
Poniżej pełna treść wystąpienia:
Mimo wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego regulującego wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, od tego czasu niewiele się zmieniło. Istniejącym placówkom dyplomatycznym nadano nowe nazwy, ale Unia jako podmiot na scenie globalnej nie wzmocniła swojej pozycji. Można się zastanowić, czy w ogóle możliwe jest prowadzenie wspólnej polityki 27 krajów Unii. Wnioski takie płyną (wprost) z raportu Albertiniego, w którym odnotowano brak woli państw członkowskich do prowadzenia wspólnej polityki, a także wypowiedzi niektórych przedstawicieli tych państw, tworzące wrażenie rozłamu. Podobne wnioski zawarto w sprawozdaniu Gualtieriego, w którym zwrócono uwagę na powszechne dublowanie programów obronnych, prowadzące do marnowania ograniczonych zasobów gospodarczych. Jedyną realną siłą pozostaje więc NATO, dlatego niebezpieczne, a wręcz anarchistyczne są glosy lewicy w PE, sformułowane pisemnie w opinii mniejszości, domagające się "rozwiązania NATO".
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/113385-piotrowski-jedyna-realna-sila-polityki-zagranicznej-jest-nato
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.