Ciekawą rozmowę z dr Ewą Rzeczkowską, historykiem w Katedrze Historii Najnowszej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, zamieszcza "Nasz Dziennik". Dr Rzeczkowska odnosi się m. in. do kotylionów, których noszenie w dniach majowych świąt promuje prezydent Komorowski:
Jeśli chodzi o kotyliony, nie jestem ich entuzjastką. Owszem, w tradycji polskiej istniały kotyliony, a właściwie należałoby powiedzieć - rozety narodowe, noszone przez m.in. powstańców wielkopolskich. Jednak w przypadku kotylionów prezydenckich jest pewien problem. Powinny być odwrotnie skonstruowane - na czerwonym tle - biały element. Wówczas byłoby to nawiązaniem do polskiej flagi, która powstała na bazie herbu piastowskiego - na czerwonej tarczy biały orzeł. Taka więc symbolika powinna być zachowana. Zalecałabym przypięcie biało-czerwonej wstążeczki i przede wszystkim wywieszenie flagi narodowej.
Dr Rzeczkowska dodaje, że "oczekiwałaby od prezydenta słów zachęty do większego zaangażowania Polaków w edukację historyczną":
Duma narodowa nie wywodzi się tylko z przypinania kotylionów. Wywodzi się ona z wiedzy historycznej, a niepoparta wiedzą historyczną, trąci megalomanią. Zatem należałoby wspierać, również finansowo i organizacyjnie, inicjatywy, a także instytuty i organizacje zajmujące się edukacją historyczną. Jako historyk z wykształcenia Bronisław Komorowski powinien zdawać sobie sprawę z tego, jak ważne jest, aby w programach szkolnych znalazła się dostateczna liczba godzin na nauczanie historii. Wskutek przyszłorocznej reformy edukacji dla znacznej grupy młodych Polaków nauczanie historii zakończy się w wieku 16 lat, a obraz dziejów wyniesiony ze szkoły będzie się musiał zatrzymać na infantylnym poziomie. To może prowadzić do tego, że całe nasze bogactwo historyczne będzie spłycane i komercjalizowane.
"Dzięki trosce o własną przeszłość zachowujemy ciągłość, nie jesteśmy pozbawieni kontekstu, nie żyjemy w próżni. Jesteśmy kontynuatorami tej samej Polski, o którą walczyli nasi przodkowie. Symbole pomagają w przechowywaniu tego depozytu" - dodaje rozmówczyni "Naszego Dziennika".
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/113112-sluszna-uwaga-prezydent-powinien-dbac-nie-o-kotyliony-ale-o-obrone-historii-przed-rugowaniem-z-programow-szkolnych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.