Minister sprawiedliwości w sprawie wraku tupolewa: "Korzystając z nieformalnych kontaktów podejmę całkiem formalną interwencję"

Krzysztof Kwiatkowski w Kontrwywiadzie RMF FM: Będę osobiście interweniował u rosyjskiego min. sprawiedliwości ws. wraku Tu-154

Konrad Piasecki: Panie ministrze, na naszej antenie zapowiedział pan, że jeśli do końca kwietnia Rosjanie nie oddadzą wraku, to będzie pan interweniował. Już pan tę interwencję zaczął, czy na razie czekamy?

Krzysztof Kwiatkowski: Panie redaktorze, tak jak wtedy mówiłem. Przypomnę, że premier po spotkaniu z prokuratorem generalnym poprosił zarówno ministra spraw zagranicznych i ministra sprawiedliwości o wsparcie tych działań, bo prokuratura formalnie występuje o przekazanie wraku samolotu w ramach wniosku o pomoc prawną. Ja oczywiście takie działania podejmę, nie tylko listownie jak do tej pory robiłem, ale również osobiście, kiedy w połowie maja będę na zaproszenie swojego odpowiednika - rosyjskiego ministra sprawiedliwości - w Rosji.

Konrad Piasecki: On się spotka z panem, pan się spotka z nim i on powie, że nie ma w tej sprawie żadnych kompetencji, bo prokuratura rosyjska jest niezależna od Ministerstwa Sprawiedliwości.

Krzysztof Kwiatkowski: W maju zeszłego roku byliśmy w impasie w relacjach polsko - rosyjskich, bo jeden w wicepremierów rosyjskiego rządu powiedział publicznie, że całość dokumentacji stronie polskiej została przekazana, co nie było prawdą. Wtedy pokrywało się to z moją wizytą w Rosji. Mój rosyjski odpowiednik powiedział publicznie, że oczywistą rzeczą jest, że kolejne dokumenty będą trafiać do Polski i one rzeczywiście wtedy trafiły. Niezależnie od tego, że w Rosji jest taka sama sytuacja jak w Polsce, czyli minister sprawiedliwości nie jest prokuratorem generalnym, korzystając z tych nieformalnych kontaktów podejmę całkiem formalną interwencję, przekazując w tej sprawie stanowisko polskiego rządu niezależnie od noty ministra spraw zagranicznych, która już została przekazana.

Konrad Piasecki: Została przekazana nota ministra spraw zagranicznych w jakiej sprawie? W sprawie wraku?

Krzysztof Kwiatkowski: W sprawie przekazania dodatkowych materiałów i niezrealizowanych wniosków o pomoc prawną. Oprócz szczątków samolotu Tu-154 jest oczywiście jeszcze sprawa związana m.in. z częścią dokumentacji i tzw. czarnymi skrzynkami.

Konrad Piasecki: A czy pan uważa, że bez wraku i bez oryginałów czarnych skrzynek komisja Millera powinna zakończyć pracę?

Krzysztof Kwiatkowski: Prof. Żylicz, jeden z członków komisji, powiedział publicznie, a jest to osoba, która tymi aspektami się w komisji m.in. zajmuje, że jest ona w stanie zakończyć pracę na podstawie posiadanych materiałów.

Konrad Piasecki: I pan się z tym zgadza?

Krzysztof Kwiatkowski: W troszkę innej sytuacji jest prokuratura, ale tutaj działam w zaufaniu do tych słów, że pracę komisja Millera może zakończyć stosunkowo szybko.

Konrad Piasecki: Pytanie czy bez oryginałów ten raport nie będzie wadliwy i czy nie będzie tak, że natychmiast po jego opublikowaniu będzie kwestionowany, bo nie ma oryginałów?

Krzysztof Kwiatkowski: W związku z tym, że komisja ministra Millera bada przyczyny katastrofy i ma dokumenty m.in. związane z nagraniami z czarnych skrzynek, chociaż bez samych czarnych skrzynek, ona jest w trochę innej sytuacji. W innej sytuacji jest prokuratura, bo ta żeby zakończyć swoje postępowanie musi mieć więcej dokumentów.

Więcej na www.rmf24.pl