Prezydent Komorowski zaprasza Polaków do wspólnego świętowania „Majówki z Polską!". "Prawdziwy festiwal polskości"

Prezydent Bronisław Komorowski zaprasza Polaków do wspólnego świętowania „Majówki z Polską!". W tekście opublikowanym na stronie prezydenta, głowa państwa stwierdza, że "każdy z nas może się przyłączyć, wywieszając flagę czy wpinając symboliczny kotylion lub wstążkę w polskich barwach":

Kilka miesięcy temu podjąłem inicjatywę, by obchodom święta 11 listopada towarzyszyła specjalna akcja promująca barwy narodowe. Biało-czerwone kotyliony wpięte przez wielu z nas w płaszcze i kurtki, były drobnym, lecz bardzo wyrazistym symbolem nowoczesnego patriotyzmu. Moim wielkim pragnieniem pozostaje, by zwyczaj obchodzenia świąt narodowych w duchu radości i dumy na dobre zagościł w naszej tradycji, a biel i czerwień naszej flagi, zawsze obecna w chwilach narodowego smutku, jeszcze częściej towarzyszyły nam w momentach radosnych – takich jak prawdziwy festiwal polskości, który będziemy przeżywać na początku maja.

Prezydent podkreśla, że W tym roku trzy pierwsze dni maja to czas, który "dostarczy nam powodów do szczególnej dumy z Polski":

Pierwszy maja to dzień beatyfikacji naszego wielkiego rodaka – papieża Jana Pawła II – postaci otaczanej szczególnym szacunkiem w wielu zakątkach świata. To także rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej. Drugi maja to Święto Flagi – narodowego symbolu, który zawsze towarzyszy nam w ważnych dla Polski i Polaków chwilach. To również dzień, w którym będziemy obchodzić Święto Polonii. Trzeciego maja przypada natomiast 220. rocznica uchwalenia pierwszej polskiej Konstytucji, stanowiącej wielką próbę budowy solidnego fundamentu pod modernizację państwa polskiego. Był to pierwszy tego typu akt w Europie i zarazem drugi na świecie.

Bardzo bym chciał, by ta majówka była właśnie Majówką z Polską – okresem wspólnego świętowania i promocji dumy z naszych osiągnięć - pisze Bronisław Komorowski, dodając, że "mamy z czego być dumni".

Amerykanie świętują hucznie 4 lipca, a flaga USA i barwy narodowe są symbolem bliskim każdemu obywatelowi; Francuzi cieszą się barwami swojej flagi 14 lipca; Brytyjczycy przypinają na Dzień Pamięci, 11 listopada, czerwone maki – to gesty, które przede wszystkim łączą ludzi. Stąd pomysł na biało-czerwone inicjatywy w Polsce, na teraz i na kolejne święta narodowe.

W pierwszych dniach maja, podobnie jak 11 listopada, kolorami polskiej flagi rozbłyśnie Pałac Prezydencki. Kilka tygodni temu w specjalnym liście zwróciłem się do samorządowców i prezydentów największych polskich miast z apelem o przyłączenie się do akcji podświetlania na biało-czerwono, na 1–3 maja, symbolicznych budowli lub specjalne udekorowanie wybranych ulic, placów i miejsc szczególnie ważnych dla mieszkańców. Inicjatywa spotkała się z szerokim odzewem. W dniach „Majówki z Polską" biało–czerwonymi barwami będą mieniły się najważniejsze budynki i symbole w miastach w całym kraju.

Prezydent dodaje, że do akcji radosnego obchodzenia narodowych świąt przyłączyły się również szkoły:

Malowanie murali nawiązujących do wybranych treści Konstytucji 3 Maja, przygotowywanie kotylionów w barwach narodowych oraz wspólne zdjęcia przebranych na biało i czerwono osób ustawionych w kształt polskiej flagi – to tylko wybrane z zaproponowanych przez Centrum Edukacji Obywatelskiej pomysłów na to, jak sprawić by początek maja stał się prawdziwie radosnym okresem.

W tym miejscu - pisze dalej prezydent - pragnę zwrócić się do Państwa – zapraszam do wspólnego świętowania „Majówki z Polską!":

Każdy z nas może się przyłączyć, wywieszając flagę czy wpinając symboliczny kotylion lub wstążkę w polskich barwach. To proste symbole o wielkim wydźwięku. Wierzę, że w takich momentach, gdy robimy coś razem, kryje się pewna magia – jak wtedy gdy razem kibicujemy polskim sportowcom i sami czujemy się zespołem.

Tekst prezydenta kończy zaproszenie:

Dlatego też, wspólnie z Żoną, życzymy Państwu na Majówkę – oprócz pięknej pogody, poczucia, że razem dokonaliśmy czegoś wyjątkowego pod wspólną, biało-czerwoną flagą!

O Smoleńsku ani słowa. Żałoba minęła, nie ma, nie było, nie będzie. Ot, normalny, europejski kraj, mający liczne powody do dumy, w którym tylko czasem spadnie samolot z urzędującą głową państwa, a po krótkim okresie żałoby wszystko wraca do stabilnej, bezpiecznej normy.

Pat