Jastrzębowski o "kłótni": "Wydawałoby się poważne media próbują ze mnie osobiście i z milionów Polaków zrobić kretynów"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Bardzo, ale to bardzo chciałbym się dowiedzieć, czy generał Błasik naciskał na kapitana Protasiuka przed tragicznym lotem 10 kwietnia 2010. (...) Chciałbym się tego dowiedzieć, nie uwierzyć, nie zostać zmanipulowanym, tylko dowiedzieć! Tymczasem, co my tu mamy...

Mamy tu sytuację, w której wydawałoby się poważne media próbują ze mnie osobiście i z milionów Polaków zrobić w tej sprawie kretynów. Wczoraj informowano z wielkim hukiem, że szef BOR zeznał, iż doszło do rozmowy Błasika z Protasiukiem przed lotem. Ponieważ jestem dziedzicznie obciążony wadą czytania ze zrozumieniem, ujrzałem w tej niby-informacji festiwal manipulacji i próbę zrobienia z nas (odbiorców) kretynów.

Manipulacja 1: "Szef BOR był pytany o okoliczności NERWOWEJ rozmowy". A przepraszam najmocniej, skąd się wzięła w ogóle sugestia, że rozmowa była nerwowa?

Manipulacja 2: "Z informacji szefa BOR ma wynikać, że generał Błasik nerwowo przywoływał pilota i gestykulował podczas rozmowy". A jednocześnie nie ma NIKOGO, kto powiedziałby, że widział i słyszał rzekomą kłótnię.

Manipulacja 3: "Zeznania szefa BOR to pierwszy dowód w śledztwie na istnienie rozmowy, do tej pory przez nikogo niepotwierdzonej". A przepraszam bardzo, jaki dowód, skoro nie ma świadków kłótni, tylko wieść gminna niesie...

Chodzi jednak o wrażenie. Bo nieważne co jest napisane, ważne jakie wrażenie będziesz miał po przeczytaniu informacji. (...)

"Sławomir Jastrzębowski: Uparli się. Chcą ze mnie zrobić kretyna", "Super Express", 29 kwietnia 2011 r.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych