Zaskakująca deklaracja padła w rozmowie byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza z tygodnikiem "Uważam Rze".
Ten były działacz Prawa i Sprawiedliwości, przez ostatnie trzy lata mocno wspierający Donalda Tuska, przyznaje iż premier przechodzi poważny kryzys:
Przez ostatni rok, może poza kilkoma sektorami, nikt nic w Polsce nie zmienia. A zmiany są niezbędne. Tragedia smoleńska pokazała, udowodniła wielu Polakom, w tym mnie, że zmiany są niezbędne i to na poziomie konstytucyjnym.
Premier Tusk traci energię?
Donald Tusk w ogromnej mierze przespał ostatni rok. Oddał pole opozycji – Kaczyńskiemu i Napieralskiemu. On to czuje. Dlatego chciał zrobić nowe otwarcie, ogłosił je, przenosił się nawet do Sejmu. Ale nic, kompletnie nic z tego nie wynikło. Wypalił się, zmęczył się rządzeniem i oddał inicjatywę i pole opozycji.
Marcinkiewicz pytany o powody owego wypalenia lidera Platformy Obywatelskiej wskazuje na czynniki zewnętrzne, tragedia smoleńska i wewnętrzne - walkę o władzę w samej PO. Walkę, jak dodaje, nie rozstrzygniętą.
Były szef rządu podkreśla jednak, że Tusk się podniesie i nie ma powody by go skreślać:
Donald Tusk był jeszcze bardziej wypalony po przegranych wyborach prezydenckich w 2005 roku. Więcej, wtedy był rozbity, nie było go. I potrafił się odbudować. A ile razy odradzał się Kaczyński? Politycy to potrafią.
Pytanie oczywiście, czy potrafią po kilku latach przy sterze władzy, a nie w opozycji, bo tak było po roku 2005.
wu-ka, źródło: Uważam Rze
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/112815-marcinkiewicz-w-uwazam-rze-wypalil-sie-zmeczyl-sie-rzadzeniem-i-oddal-pole-opozycji-ale-sie-podniesie