Cezary Grabarczyk tłumaczy, że kolej robi co może, ale ci pasażerowie... nadal chcą jeździć pociągami i sami generują niepotrzebny tłok.
W związku ze Świętami Wielkanocnymi kolej wypuściła na tory o 120 wagonów więcej, jednak pasażerowie cały czas informują o dużym tłoku w wagonach.
Minister infrastruktury z rozbrajającą szczerością stwierdził, że winę za tłok ponoszą wyłącznie... pasażerowie.
To pasażerowie odpowiadają za tłok w pociągach. To oni podejmują decyzję o tym, jaki środek transportu wybrać i kiedy rozpocząć podróż. (...) Muszą liczyć się z tym, że podejmując te decyzję w ostatniej chwili może się okazać, że w składach może brakować miejsc, które objęte są rezerwacją. A w składach w których nie ma tej rezerwacji może też miejsc brakować – oświadczył Cezary Grabarczyk reporterowi RMF FM.
Minister tak się stara, a pasażerowie jakby chcieli zrobić mu na złość, wybierają pociąg jako środek transportu i specjalnie jeżdżą na święta do swoich domów.
My mamy pomysł jak sprawić, żeby pociągi nie były tak zatłoczone. Najlepiej w ogóle odwołać wszystkie kursy. Tłok zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Źródło: RMF FM
pedro
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/112715-kto-odpowiada-za-tlok-w-pociagach-minister-infrastruktury-juz-wie-winni-sa-pasazerowie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.