Seria dwuzłotówek wydanych z okazji rocznicy katastrofy smoleńskiej posiada "drobny" mankament. Jak twierdzą numizmatycy - na monecie widnieje polska szachownica lotnicza z błędem. Jak informuje "Życie Warszawy" NBP nie ma zamiaru wycofywać monet z obiegu.
Błąd na monecie zauważył kolekcjoner Maciej Sterczała, który skontaktował się z redakcją "Życia Warszawy".
Interesuję się lotnictwem. Kiedy wziąłem monetę do ręki, od razu zauważyłem błąd. Biało-czerwone barwy na szachownicy lotniczej zostały odwrócone. To spore niechlujstwo - ocenił Maciej Sterczała
Od 1993 roku polskie samoloty są oznaczone kwadratem podzielonym na cztery równe części. Lewe dolne pole i prawe górne są barwy czerwonej, natomiast prawe dolne i lewe górne - barwy białej. Takie oznaczenie miał też samolot TU- 154 M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem. Na okolicznościowej monecie szachownica została odwrócona o 90 stopni. Mimo iż zdaniem ekspertów błąd jest ewidentny, to Narodowy Bank Polski nie zauważa problemu:
W zależności od kąta patrzenia i padania światła bywa, że "lustro" jest jaśniejsze, a "rzeźba" ciemniejsza bądź odwrotnie. Takie prezentowanie barw jest stosowane także przez emitentów na świecie. W sposób jednoznaczny różnicuje się kolory, ale bez wskazania, jaki kolor, jaką fakturą jest wykonany - mówi Przemysław Kuk, rzecznik Banku Centralnego
eve/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/112532-razacy-blad-na-dwuzlotowkach-upamietniajacych-katastrofe-smolenska