Gawin: "W polskim życiu politycznym nie pojawiają się hasła antysemickie. Antysemityzm jest marginesem"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Racje izraelskie w konflikcie bliskowschodnim są przez media Zachodnie pomijane. Fot. PAP/EPA
Racje izraelskie w konflikcie bliskowschodnim są przez media Zachodnie pomijane. Fot. PAP/EPA

Na stronach portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich SDP.pl  red. Paweł Luty rozmawia z Dariuszem Gawinem,  historykiem i socjologiem, wicedyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego i pracownikiem Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Temat - kwestia czy antysemityzm i antyizraelskość pojawiają się w polskich mediach.

Gawin stwierdza, że jeżeli pojawiają się elementy antysemickie to one są absolutnie marginalne.

W polskim życiu politycznym nie pojawiają się hasła antysemickie. Antysemityzm jest marginesem – zupełnie inaczej niż 100 lat temu czy 70 lat temu. Ówczesne wielkie media były otwarcie i ideologicznie antysemickie.

Oczywiście to nie zmienia faktu, że osoby, które są na tym punkcie szczególnie wrażliwie, zajmują się tymi sprawami zawodowo, są w stanie wskazać szereg przypadków antysemityzmu, nawet w mediach. Oczywiście pozostaje jeszcze pytanie jak zdefiniować antysemityzm i czy sytuacja w Polsce pod tym względem jest gorsza niż w innych krajach Europy? Mi się wydaje, że nie.

 

Gawin stwierdza, że antysemityzm po Holokauście nawet w formie mniej agresywnej zawsze jest szczególnym problemem. Dodaje:

Z tym, że ten antysemityzm w Polsce nie jest porównywalny z antysemityzmem występującym gdzie indziej na świecie. To jest sprawa, która nie jest obecna w głównym nurcie. Najlepszym dowodem jest polska polityka – żadna poważna siła polityczna po 1989 roku nie odwoływała się wprost do haseł antysemickich, chociaż zdarzały się ruchy populistyczne, czy posługujące się dosyć agresywną retoryką w stosunku do przeciwników politycznych. W Polsce po 1989 roku dzięki antysemityzmowi nikt mandatu poselskiego nie zdobył. Choć oczywiście są stowarzyszenia i osoby, które takie poglądy wyrażają, ale to jest margines.

 

Wicedyrektor i współtwórca Muzeum Powstania zwraca uwagę, że  na Zachodzie część establishmentu, szczególnie w młodym pokoleniu, łączy zażartą i szczerą walkę z antysemityzmem, czasem posuniętym do filosemityzmu, z postawą radykalnego krytycyzmu wobec państwa Izrael.

Walka z antysemityzmem idzie ręka w rękę z antyizraelskością. Ma to związek z głęboką ideologiczną niechęcią do idei narodu i państwa narodowego jako takiego. Tak jak polski nacjonalizm ze swej istoty jest czymś zawsze złym, ale także patriotyzm polski jest dla tych ludzi podejrzany. Tak samo stosunek do Izraela jest niechętny, ponieważ Izrael zbudowali żydowscy nacjonaliści, czyli syjoniści. Skutkuje to tym, że młodym ludziom w Polsce słowo „Gaza" mówi wszystko a słowo „Sderot" nie mówi nic.

 

Sderot jest małą miejscowością w Izraelu położoną niedaleko granicy ze Strefą Gazy. Ta miejscowość stała się symbolem ciągłego zagrożenia, ponieważ regularnie spadają na nią rakiety domowej roboty wystrzeliwane przez palestyńskich terrorystów. Ludność cywilna Sderot jest cały czas sterroryzowana.

Młodzi europejczycy wiedzą bardzo dużo o losie Palestyńczyków, wiedzą też dużo o losie Żydów w czasie II wojny światowejm, a za bardzo nie chcą nic wiedzieć o tym jak społeczność izraelska jest dzisiaj terroryzowana

 

Dodajmy, że polskim politykiem, który ogromnie dużo zrobił dla zrozumienia racji Państwa Izrael i dialogu polsko-żydowskiego był śp. prezydent Lech Kaczyński. Szkoda, że w rocznice smoleńskiej tragedii przedstawiciele Izraela nie zdecydowali się na jakiś gest pamięci... W każdym razie nic o nim nie wiadomo.

- dodaje Gawin.

 

wu-ka, źródło: sdp.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych