Kłopoty posła Kłopotka. Kolegom z PSL nie spodobało się, że polityk pod Pałacem Prezydenckim uczcił pamięć ofiar katastrofy

Poseł Eugeniusz Kłopotek miał złożyć w imieniu ludowców wieniec na Powązkach, jednak 10 kwietnia polityk razem z posłami PiS pojawił się przed Pałacem Prezydenckim i tam uczcił pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej.

Uważałem, że w takim dniu nie powinno być podziału na koalicję i opozycję, nie powinno być podziału na partie polityczne. Powinno być jedno – naród – tłumaczy w rozmowie z portalem Fronda.pl Eugeniusz Kłopotek, poseł PSL.

Polityk potwierdza, że 10 kwietnia wziął udział w porannej Mszy Świętej na Krakowskim Przedmieściu, a następnie złożył kwiaty „w miejscu, w którym rok wcześniej setki tysięcy Polaków oddawały hołd pamięci zmarłego tragicznie prezydenta i innych osób".

Eugeniusz Kłopotek dementuje także informację podaną przez „Fakt", jakoby w związku ze swoim udziałem w uroczystościach na Krakowskim Przedmieściu miał teraz problemy w partii.

Twierdzenie „Faktu", że mam obecnie nieprzyjemności związane ze złożeniem kwiatów przed Pałacem, to zupełny absurd. Nie wiem, skąd ta gazeta to wzięła. W PSL można mówić bardzo odważnie, różnić się w wielu kwestiach, ale to nigdy nie doprowadza do karania kogokolwiek. Te doniesienia są wyssane z palca przez „Fakt". - oświadcza Kłopotek.

„Fakt" podał dziś informację, że w związku z tym, że Eugeniusz Kłopotek pojawił się na Krakowskim Przedmieściu 10 kwietnia, a wcześniej głosował przeciw nowelizacji ustawy antynarkotykowej i miał też odrębny głos w debacie na temat słów prezesa PiS o Śląsku, nie może liczyć na bycie liderem listy w swoim okręgu wyborczym.

Źródło: Fronda.pl/Fakt
pedro

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych