Sondaż Gfk Polonia pokazuje dokładnie odwrotny trend niż badanie OBOP. PO zyskuje i osiąga 50%

Dziś politycy i zwolennicy Platformy mogli wpaść w przygnębienie po tym, jak pojawiły się informacje o wynikach nowego sondażu OBOP. PO wyraźnie w nim traci a PiS i SLD zyskują. Ale przeprowadzony w niemal tym samym okresie sondaż Gfk Polonia pokazuje coś zupełnie innego.

W tym badaniu rządząca partia umacnia się i osiąga aż 50%, co jest wynikiem lepszym od 4 pp niż w poprzednim sondażu. PiS rośnie symbolicznie, o 1 pp i może liczyć na 30%. SLD również traci - i to dość znaczenie - i ma tylko 11%. PSL wypada poza parlament w tym badaniu, przeprowadzonym w dniach 7-12 kwietnia.

Rzeczpospolita zapytała Macieja Siejewicza z Gfk Polonia o różnicę między tym badaniem a dzisiejszym sondażem OBOPu, w którym PO ma 39% i traci 4 pp. Jak powiedział:

W naszym sondażu bierzemy pod uwagę tylko wyborców zdecydowanych. Tych, którzy deklarują, że w dniu wyborów pójdą do urn. Natomiast tych, którzy nie są pewni, wahają się, odrzucamy. (...) Widać tylko, jak chcą głosować zdecydowani. Tymczasem badanie TNS OBOP nie odrzuca osób niezdecydowanych, tylko przydziela ich poparcie proporcjonalnie wszystkim partiom.

Siejewicz zastrzegł też, że tych dwóch badań nie można ze sobą porównywać.

Zbieżne jest w zasadzie tylko umacnianie się PiS - w badaniu OBOP +3, w Gfk- +1. Na pewno jednak Gfk Polonia dostarczyła argumentów tym, którzy twierdzą że emocje wokół Smoleńska czy np. Śląska działają na korzyść Platformy.

Źródło: Rzeczpospolita