Przypominam, przed katastrofą prezydent Kaczyński miał 22 proc. poparcia i jeden z najwyższych poziomów nieufności wśród prezydentów Polski. Nie chcę źle mówić o prezydencie Kaczyńskim, ale na pewno trzeba bardzo spokojnie podjąć wyprostowywania wszystkich tych kłamstw.
Przez ten rok byliśmy szantażowani żałobą. Nie było taktowne wypowiadać się o zmarłym w sposób negatywny czy choćby obiektywnie pokazujący jego wszystkie zalety i wady.
A lista wad nie jest krótka. Wysokie miejsce zajmuje na niej zaangażowanie Lecha Kaczyńskiego w sprawy Gruzji.
Cały program można poświęcić temu, kim jest Micheil Saakaszwlii i jak wojna z Rosją się zaczęła. Dziś Gruzja oceniana jest jako państwo półdemokratyczne i takie bezkrytyczne mówienie, że prezydent Kaczyński jechał do Gruzji, żeby ratować coś wyjątkowego, jest po prostu nieprawdziwe.
Politolog jako mieszkaniec Warszawy źle wspomina również cztery lata Lecha Kaczyńskiego na stanowisku prezydenta stolicy.
Tak po ludzku jest mi Lecha Kaczyńskiego bardzo żal. Myślę, że jemu wyrządzono wielką krzywdę pchając w kierunku prezydentury, której nie rozumiał. To jest ten wielki dramat.
Politolog Radosław Markowski w Radiu TOK FM, 14 kwietnia 2011 r.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/112401-myslimy-ze-wyrzadzono-mu-wielka-krzywde-pchajac-w-kierunku-politologii-ktorej-nie-rozumie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.