Prezydent z premierem przemyśleli sprawę pomnika. "Ten wrak stał się ikoną tej katastrofy i naszego ogólnonarodowego cierpienia"

Premier Donald Tusk zrelacjonował w Polsat News swoje rozmowy z prezydentem Bronisławem Komorowskim w sprawie pomniku ofiar katastrofy w Smoleńsku. Jak ujawnił szef rządu:

Wiąże on [prezydent] pewną koncepcję upamiętnienia ofiar katastrofy, z powrotem wraku tupolewa.

Premier Tusk dodał, że o pomniku rozmawiał z prezydentem Komorowskim wielokrotnie.

Ten wrak stał się ikoną tej katastrofy i naszego ogólnonarodowego cierpienia z tego tytułu. Dlatego, jak sądzę, prezydent myśli nad tym, aby wrak po powrocie do Polski, stał się kluczowym elementem monumentu, który będzie upamiętniał ofiary katastrofy.

Muszą państwo przyznać - zdanie premiera, iż wrak "stał się ikoną tej katastrofy i naszego ogólnonarodowego cierpienia" zasługuje na odnotowanie. Bo my mamy wrażenie, że wrak stał się przede wszystkim "ikoną" polskiej klęski w wyjaśnianiu katastrofy. W końcu leży tam sobie, pod tym brezentem, już równo rok, i coraz go mniej.

Tak naprawdę "ikoną tej katastrofy i naszego ogólnonarodowego cierpienia" stało się morze zniczy pod Pałacem Prezydenckim. No ale ta ikona nie pasuje do koncepcji.

Skaj