Prezydent nie jest taki głupi jak się wam zdaje. "Może chce, żeby ludzie widzieli w nim „gajowego", który nie ma pojęcia o polityce"

PAP
PAP

Najnowsze „Uważam Rze" otwiera świetny tekst Michała Majewskiego i Pawła Reszki o kulisach Pałacu Prezydenckiego. Najbardziej w tym materiale zafrapowało mnie to, że jak wynika z informacji uzyskanych przez autorów, Bronisław Komorowski w ogóle się nie przejmuje swoimi rozlicznymi wpadkami, które stanowią już nie tylko przedmiot kpin antagonistów głowy państwa, ale i uciechę dla mediów zasadniczo wspierających obecny obóz władzy.

Zaczynam się zastanawiać nad jednym – czy prezydent nie robi nas wszystkich w konia. To znaczy, że po prostu rżnie głupa. Ten facet sporo wie o życiu, przeszedł swoje. I może chce, żeby ludzie widzieli w nim „gajowego", który nie ma pojęcia o polityce. To może być taki sposób odwracania uwagi od spraw naprawdę istotnych. I tu jest problem. Bo opinia publiczna zajmuje się „bigosikami" i „bulami" prezydenta, podczas gdy on wtedy być może robi całkiem przemyślane rzeczy nie budzące niczyjego zainteresowania, a decydujące o kondycji państwa (nie orzekam czy na gorsze czy na lepsze). I nic w tym dziwnego, że tak się dzieje. Czy ktoś bowiem podejrzewa głupka o mądrość, przebiegłość, spryt?

Komorowski swoimi wypowiedziami i zachowaniami budzi lekceważenie. A w sporcie lekceważenie rywala może się kończyć porażką. Może to jest właśnie sposób prezydenta na budowanie swojej mocnej pozycji. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni...

Filip Memches

P.S. Przypomnijcie sobie przebieg rozgrywki Wielkiego Szu z Mikunem na początku znakomitego filmu z Janem Nowickim w tytułowej roli głównej.

Publicysta, dziennikarz prasowy, telewizyjny i internetowy, redaktor periodyku „44 / Czterdzieści i Cztery", współpracownik tygodnika „Uważam Rze", autor książki „Słudzy i wrogowie imperium. Rosyjskie rozmowy o końcu historii" (2009). Publikował na łamach m.in. „Arcanów", „brulionu", „Christianitas", „Dziennika", „Europy", „Frondy", „Nowego Państwa", „Obywatela", „Ozonu", „Rzeczpospolitej", „Stańczyka", „Tygodnika Powszechnego", „Życia".

może chce, żeby ludzie widzieli w nim „gajowego", który nie ma pojęcia o polityce.

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych