Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta w związku z tragicznymi w skutkach trzęsieniem ziemi i tsunami w Japonii, prezydent Bronisław Komorowski wraz z żoną Anną wpisali się w czwartek w ambasadzie Japonii w Warszawie do księgi kondolencyjnej. Według wersji Kancelarii wpis brzmiał:
Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bólu i w nadziei na pokonanie skutków katastrofy.
Problem w tym, że jak wykryli telewidzowie (m.in. TVN24), w rzeczywistości w księdze prezydent Komorowski napisał te słowa nieco inaczej:
Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i w nadzieji na pokonanie skutków katastrofy.
Co ciekawe, dowód na własną pomyłkę Kancelaria zamieściła na prezydenckiej stronie internetowej, publikując między innymi zdjęcie strony księgi kondolencyjnej z wpisem.
Cóż, można by skomentować złośliwie, że problemy z czytaniem notatek (słynne wydruki z Wikipedii) tylko zwiastowały kłopoty z pisaniem. Z drugiej strony - błąd ortograficzny, zawahanie, zdarza się każdemu. Nam ostatnio przy sformułowaniu"medialna wajcha".
wu-ka, źródło: prezydent.pl, tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/111269-ortograficzna-pomylka-prezydenta-z-narodem-japonii-w-bulu-i-w-nadzieji-na-pokonanie-skutkow-katastrofy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.