Nie ulega wątpliwości, że Kasia Tusk wraz ze swoją koleżanką Zosią są teraz obiektem zainteresowania stylistów i osób związanych z modą. Trwają spekulacje, czy dziewczyny mogą zarobić fortunę na niedawno założonym blogu Make Life Easier. W blogu nie ma nic nadzwyczajnego, jednak znane nazwisko Kasi robi swoje?
Wchodzę na bloga Make Life Easier i co widzę? Blog, jak każdy inny. Przecież każda młoda dziewczyna może prowadzić bloga o modzie i gotowaniu. Ale tu pojawia się pytanie, dlaczego właśnie tym blogiem, a nie żadnym innym, interesują się wszyscy dookoła? Powód jest prosty. Blog jest prowadzony przez córkę premiera, a to już jest wystarczająca pobudka do zainteresowania. Sam premier też podkreśla, że jest dumny z córki:
„Jestem bardzo z niej dumny, że wpadła na taki własny pomysł" – powiedział w "Radiu Zet"
Bloga chwali też znany wszystkim modowy ekspert Tomasz Jacyków:
„Taki blog się robi, żeby zarabiać na tym pieniądze. Kasia jest mądrą dziewczyną. Ma ekonomiczny umysł i niezły gust, i świetnie to wykorzystuje. Wpadła na genialny pomysł" –mówi w „Fakcie"
No właśnie, Kasia Tusk chce zarabiać na swoim blogu. To właśnie temat, o którym ostatnio głośno. Jednak premier wszystkiemu zaprzecza. Cieszy się z córki, ale twierdzi, że to jest tylko taka zabawa, a Kasia po studiach zajmie się „poważnymi sprawami":
„To nie jest jej sposób na życie, bo kończy psychologię i będzie się zajmowała innymi poważnymi sprawami. Ale w tej nowej profesji czy zabawie bardzo dobrze jej wychodzi i bardzo jestem z tego powodu szczęśliwy" - powiedział premier w "Radiu Zet"
I tu nasz premier się chyba myli, nie pomyślał, że może właśnie w ten sposób Kasia szuka pomysłu na życie. Tak naprawdę doskonale wie, że znane nazwisko pomoże jej się wypromować i świetnie to wykorzystuje. Czy jej się uda? Wszystko na to wskazuje. Na blogu widnieje też informacja o możliwości zamieszczenia reklamy, a to sugeruje jedno, Kasia i Zosia chcą zarabiać. Chodzą też pogłoski, że dziewczyny dostały już pierwsze propozycje współpracy.
Make Life Easier z dnia na dzień nabiera rozgłosu i cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Dziewczyny dzięki swojej sile przebicia – chodzi tu o nazwisko Kasi – zdobywają kolejnych fanów. Nawet Jarosław Kaczyński nie pozostał obojętny :-) A to już jest coś. A tak na serio, to właśnie dlatego, że Kasia i Zosia są zwyczajne, pozwalają utożsamić się ze sobą milionom młodych dziewczyn. Opisują zwyczajne problemy, jak np. aparat na zęby, czy w co się ubrać. Idę o zakład, że dla wielu dziewczyn Kasia i Zosia będą wyrocznią zarówno w modzie, jak i w kuchni. Przepisy Zosi na gotowanie są bowiem proste i szybkie, co młodych zachęca. Kasia natomiast, mimo że ma tatę premiera, jest przeciętną dziewczyną, niewyróżniającą się stylem. Zwyczajność, prostota i znane nazwisko – to właśnie to, co urzeka.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/111109-kasia-i-zosia-czy-znane-nazwisko-tusk-pomoze-dziewczynom-odniesc-sukces
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.