Paweł Nowacki, współtwórca i redaktor programu "Warto rozmawiać" ujawnia w "Naszym Dzienniku" w rozmowie z Maciejem Walaszczykiem kulisy politycznej gry jaką z programem toczyła dyrektor Programu 1 telewizji publicznej Iwona Schymalla. Z opisu wydarzeń podanych przez redaktora Nowackiego wynika, że to właśnie za sprawą Schymalli, kojarzonej z Platformą Obywatelską, nie ma programu w ramówce. A wszystkie wcześniejsze rozmowy i dobra wola autorów programu, były tylko przykrywką do podjętej wcześniej decyzji politycznej ludzi Platformy i SLD.
Paweł Nowacki potwierdza, że audycji nie będzie już na antenie Telewizji Polskiej:
W czwartek otrzymałem jasną i czytelną wiadomość od pani dyrektor Iwony Schymalli, że nie będzie już programu "Warto rozmawiać" w TVP, gdyż... nie ma programu "Warto rozmawiać" w ramówce.
Przypomina, że o to, by program kontynuował swój cykl, wspólnie z Janem Pospieszalskim i producentem zabiegali od grudnia, gdy pani dyrektor Schymalla poinformowała ich, że od marca nie jesteśmy wpisani do ramówki:
Wtedy uzasadniała to w ten sposób, że jest to decyzja polityczna i w związku z tym ona jako dyrektor TVP 1 nie ma na to wpływu. Dlatego radziła, byśmy w tej sprawie interweniowali u ówczesnych prezesów Telewizji Polskiej. (...) kojarzonych z SLD Bogusława Piwowara i Pawła Palucha.
Jednak jak mówi Nowacki, już w tym czasie sprawie "Warto rozmawiać" toczyła się gra.
Oni jako członkowie zarządu tłumaczyli, że kontynuację programu by zaakceptowali, ale nie da rady, bo przecież został wykreślony z marcowej ramówki, a od pani Schymalli nie wpłynął nawet wniosek, by został do niej wpisany. Tymczasem dyrektor TVP 1 sama wyjaśniała, że napisałaby taki wniosek, gdyby była szansa na zatwierdzenie go przez zarząd. Sugerowała przy tym, że programu ma nie być z winy prezesów kojarzonych SLD.
Ten rodzaj gry w kotka i myszkę toczył się dość długo m.in. dlatego, że zakomunikowano nam, byśmy zaproponowali jakiś nowy program, którego prowadzącym będzie Jan Pospieszalski i który miał zyskać przychylność prezesów.
Pomysł poległa na tym, że Jan Pospieszalski miał jeździć po Polsce i pokazywać problemy Polski gminnej i powiatowej. Ale już w studiu dyskutować o nich z przedstawicielami władzy, politykami, urzędnikami jako o problemach ukazujących stan całego państwa.Ale to były tylko zwody. Redaktor "Warto rozmawiać" stwierdza:
W momencie, w którym osiągnęliśmy z Biurem Programowym porozumienie w sprawie jego charakteru i konwencji, w jakiej będzie realizowany, okazało się, że dyrektor Schymalla nie wyraża zgody na jego realizację, bo żąda kontynuacji programu "Warto rozmawiać".
Jednak przypominam, w tym samym czasie nie chciała złożyć w tej sprawie stosownego wniosku o wpisanie go do ramówki, tłumacząc, że z powodów politycznych... nie chciał go ówczesny zarząd telewizji.
Żeby było śmieszniej, kiedy w TVP na kilka dni władzę w TVP przejął zarząd kierowany przez Romualda Orła i podjął decyzję o przywróceniu programu, dyrektor Iwona Schymalla... nie zgodziła się.
Pani Schymalla oświadczyła, że nie godzi się na program ze względu na naciski polityczne w tej sprawie, którym ona nie ulegnie.
A kiedy już tamten zarząd upadł, okazało się, że programu nie będzie, bo nie ma go w ramówce. Nowacki podsumowuje:
"Paragraf 22" - nie ma nas, dlatego że nas nie ma, a dokładnie dlatego - chcę to wyraźnie powiedzieć - że osobiście pani dyrektor Iwona Schymalla zdecydowała, by program "Warto rozmawiać" został zlikwidowany. Tak samo jak zdecydowała o zdjęciu z anteny "Misji specjalnej", programu Bronisława Wildsteina, usunięciu Jacka Karnowskiego z kierownictwa "Wiadomości".
Po niecałym roku od katastrofy smoleńskiej w telewizji publicznej nie ma żadnego programu, który mówiłby o tym, w cieniu czego żyjemy przez cały czas. Zawdzięczamy to z całą pewnością pani dyrektor Iwonie Schymalli.
Czytaj też komentarz Michała Karnowskiego: "Ciekawe, że nawet nie zapytamy dlaczego ŻADNA ze stacji komercyjnych nie zaproponowała redaktorom Pospieszalskiemu i Nowackiemu wejścia na swoją antenę".
wu-ka, źródło: Nasz Dziennik
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/111068-jak-dyrektor-tvp-1-iwona-schymalla-kojarzona-z-po-wyrzucala-warto-rozmawiac-uzasadniala-ze-to-decyzja-polityczna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.