Ziemkiewicz o Globiszu kpiącym z Tuska: "Nie ulega kwestii, że znany aktor skutecznie odebrał premierowi i jego świcie powagę"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Nie ulega kwestii, że znany aktor skutecznie odebrał premierowi i jego świcie powagę. Prawdziwa cnota, jak to ujmował Książę Biskup Warmiński, takich sztuczek się nie boi, ale w tym właśnie problem „cnoty", z którą tu mamy do czynienia, że nie jest prawdziwa, tylko wykreowana.

Bardzo jestem ciekaw, co teraz jest w stanie wymyślić pan Ostachowicz dla zacerowania przekłutego przez Globisza balonu. Bo że centrum kryzysowe obraduje od wczoraj w permanencji, jestem dziwnie pewien. Wszystko, co wiem o Donaldzie Tusku i chłopcach z jego podwórka każe uznać, że ten wizerunkowy kryzys traktowany będzie przez nich znacznie poważniej, niż katastrofa w Smoleńsku. Moim zdaniem Ostachowicz nie wymyśli nic, bo jego przereklamowane pijarowskie talenta w istocie ograniczają się do umiejętności doprowadzania na każde zawołanie Kaczyńskiego do furii i schlebiania wrodzonemu lenistwu oraz infantylizmowi Tuska, ale popatrzmy, zanim do pryncypialnej krytyki Globisza zabierze się Niesiołowski.

Rafał Ziemkiewicz, "Czas przekłuwania balonów", "Rzeczpospolita", 6 marca 2011 r.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych