Czyżby platformerska bańka wreszcie pękła, a Polakom wracało poczucie rzeczywistości? Czyżbym się szczęśliwie mylił, pisząc na początku roku w „Rzeczpospolitej", że Polakom PO zupełnie wystarcza?
Krasnodębski ocenia, że "to chyba jeszcze przedwczesny i zbyt optymistyczny wniosek". Dodaje, że jego zdaniem „mistrzowie bajeru" coś jeszcze wymyślą, "żeby zbałamucić publiczność". I zaznacza, że wciąż trzeba pytać raczej o przyczyny ciągle dużego poparcia dla PO - "mimo ewidentnych faktów wskazujących, że mamy do czynienia z rządem, który nie jest po prostu nieudolny na zwykłą polską miarę, ale doprowadza Rzeczpospolitą do stanu zapaści".
Socjolog ocenia jednak, że mamy do czynienia z pewną nowością - mianowicie "nawet celebryci zauważyli, że rząd nie przeprowadza reform":
Zauroczeni Tuskiem i Platformą Polacy poruszali się w horyzoncie teraźniejszości z gracją, żwawo i beztrosko, ciesząc się chwilą, wzrostem gospodarczym i unijnymi dotacjami, upajając się elokwencją polityków PO, wyśmiewając opozycję. (...) Teraz nagle Polacy dowiedzieli się, że bolesna wizyta u dentysty będzie niezbędna.
Zdaniem socjologa, "nie wiadomo jeszcze, jak celebryci przezwyciężą ów dysonans poznawczy":
Sprawy na pewno nie ułatwia fakt, że w dodatku „mistrzowie bajeru" stracili dawną lekkość. Któż bowiem dzisiaj powie, że: „na czele rządu stoi człowiek postrzegany jako przyjazny światu, młodzieńczy i rozluźniony"? (zob. Jacek Kochanowicz w cytowanej broszurze „Polska Tuska"). Powrót do naiwnej wiary w rządy „dobrych, mądrych ludzi" byłby bardzo trudny i nie da się jej podtrzymać bez codziennej solidnej dawki alkoholu i nieustannie pobudzanego strachu przed PiS, przed lustracją i Smoleńskiem.
Krasnodębski dodaje, że "elity III RP i celebryci" nie martwią się tym, czym martwić się powinni, a więc stanem polskiego państwa i pozycją Polski. I jak zauważa, w swoim zadekretowanym niemal jawnie dążeniu do "stopniowej likwidacji państwa polskiego", PO "udało się bardzo dużo osiągnąć, nawet SLD nie może z nią w tym względzie konkurować, o czym mogliśmy się naocznie przekonać 10 kwietnia 2010":
Ten ewidentny sukces Platformy jest przyczyną, z powodu której odwracają się od niej najmłodsi wyborcy, którzy czują, że w sprawie katastrofy smoleńskiej obóz rządzący sprzeniewierzył się podstawowym wartościom. W 2007 roku młodzi ludzie głosowali przeciw PiS, bo wydawał się im „obciachem". Dzisiaj PO nie jest „obciachem" – stała się uosobieniem czegoś znacznie gorszego.
Dlatego wzrosła też determinacja tych Polaków, którzy już wcześniej odrzucali jej rządy. Formują się w ruch społeczny. Dla nich jest to partia, która nie ma nic wspólnego z tradycją „Solidarności" i w ogóle z polskimi tradycjami patriotycznymi. I mają coraz mocniejsze na to dowody.
Zdaniem socjologa, możemy mówić wręcz o "coraz silniejszej mobilizacji społecznego sprzeciwu".
Polacy czują bowiem, że dzieje się coś fundamentalnie złego, co nie tylko Antoni Macierewicz jest skłonny uznać za zaprzaństwo.
Za przykład paniki rodzimej elity Krasnodębski uważa "niedawny prześmieszny apel prorządowych intelektualistów skupionych w „Zmowie obywatelskiej".
Dopiero teraz dostrzegli „dramatyczną degradację debaty publicznej" i „narastającą falę nietolerancji w życiu kraju". Teraz – po Palikocie, Kutzu, Niesiołowskim, Bartoszewskim etc., po setkach „debat" w Radiu Zet, w TOK FM, w TVN 24, po „Szkłach kontaktowych" i kompromitujących konwentyklach, w których często brali udział – opowiadają się za „dialogiem, w którym nienaruszone pozostają godność, poczucie wartości i reputacja każdej ze stron". Niestety, po tym wszystkim, co stało się w ostatnich latach, po niszczącej „godnościowej podstawy prezydentury" kampanii przeciw Lechowi Kaczyńskiemu i po obecnych czystkach w mediach, są oni równie wiarygodni, jak kiedyś komuniści wzywający do pokoju i chwalący prawdziwą demokrację pod swoim przewodem.
Nic dodać, nic ująć.
Sil
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/110789-prof-krasnodebski-polacy-czuja-ze-dzieje-sie-cos-fundamentalnie-zlego-i-dlatego-widzimy-mobilizacje-spolecznego-sprzeciwu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.