Pałka, która przy oklasku intelektualistów uderzała we wszystko co kojarzone z PiS, bije teraz niedawnych sojuszników

W radiu Zet Stefan Niesiołowski komentował głośny wywiad Aleksandra Smolara dla "Wprost", gdzie wspierający Platformę Obywatelską intelektualista, stwierdził m.in.:

Premier stanął przed ścianą. Niech się odwróci do nas i powie szczerze, co Polskę czeka. I jak chce ścianę rozwalić. Niech nas przekona jak dorosłych, a nie usypia jak dzieci

Cały wywiad (Smolar: "Współwinni obecnej sytuacji są zwolennicy milczenia o błędach PO") miał jednak ton bardzo dla premiera przyjazny.

Ale dla wicemarszałka Sejmu to i tak za dużo. W rozmowie Radia Zet mocno zaatakował Smolara:

Nie rozumiem, po co Aleksander Smolar szkodzi Polsce, bo to jest szkodzenie Polsce, bo efektem tych działań, tych wypowiedzi może być to, że Aleksander Smolar będzie miał minister sprawiedliwości Kempę, ministra sprawiedliwości Macierewicza i premiera Ziobro, albo Kaczyńskiego, no to wtedy Aleksandrowi Smolarowi podziękujemy wszyscy, panu Balcerowiczowi, Rybińskiemu. Dla mnie to działanie, tych ludzi, tego typu, te ataki na Platformę bardzo niesprawiedliwe, tendencyjne, takie, że premier nic nie robi, nie robi reform, że PR uprawia, co jest kłamstwem, są niezrozumiałe. Jeżeli to robi Aleksander, bo jak to robi Ziemkiewicz i Wildstein, to oczywiście nic innego nie robią zawsze, ale jeżeli to robi Aleksander Smolar to ja tego nie rozumiem.

 

Niesiołowski wezwał więc do "odpowiedzialnej krytyki":

To musi być zbilansowane, zrównoważone, jakieś rozumne, no to musi być jakaś analiza głębsza, no dla mnie płytkie, powierzchowne ataki, powtarzanie takiej kalki propagandowej jest niezrozumiałe, jeżeli to robi...

Żeby było ciekawiej, dodajmy, ze zdaniem Stefana Niesiołowskiego w Polsce trwa nagonka" na Platformę. I to mówi człowiek, który był w pierwszym szeregu brutalnego ataku na śp. prezydenta Kaczyńskiego, którego formacja ma medialny parasol ochronny nieporównywalny z jakimkolwiek innym rządem.

wu-ka, źródło: Radio Zet