Senator Krzysztof Zaremba wstąpił do PiS. „W Prawie i Sprawiedliwości lżej mi się oddycha" – przyznał

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Krzysztof Zaremba, który od kilku miesięcy należy do Klubu Parlamentarnego PiS, w sobotę zasilił także szeregi partii Jarosława Kaczyńskiego.

„Na sobotnim posiedzeniu Zarządu Okręgowego PiS w Szczecinie senator Krzysztof Zaremby został jednogłośnie przyjęty do partii" – poinformował Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Joachim Brudziński.

„Słyszymy, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma już tej siły przyciągającej nowych polityków. Jest wręcz przeciwnie" – podkreślił.

"Mam tą ekskluzywną wiedzę i doświadczenie obserwowania dwóch głównych ugrupowań od środka" – powiedział Zaremba.

„W Prawie i Sprawiedliwości lżej mi się oddycha" – przyznał.

Jednym z powodów przejścia senatora z PO do PiS była zła polityka rządu Tuska w obszarze gospodarki morskiej.

„Likwidacja stoczni. Druga w Szczecinie Stocznia Remontowa jest zagrożona upadłością – zaczął wyliczać parlamentarzysta.

Przypomniał, że rząd PO oddał cały sektor stoczniowy „właściwie za nic".

„Sami Niemcy mówią, że fakt nieistnienia konkurencji ze strony stoczni polskich, w tym stoczni w Szczecinie ułatwia im restrukturyzację i przejście suchą stopą przez kryzys" – mówił Zaremba.

Zdaniem senatora polski rząd powinien bardziej zabiegać o pomoc dla naszych stoczni, tak, jak to robili prezydent Francji Nicolas Sarkozy czy Kanclerz Angela Merkel.

„Szczecin zwija się, a nie rozwija. Miasto jest na skraju zapaści gospodarczej" – alarmował Krzysztof Zaremba.

Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Joachim Brudziński podczas konferencji prasowej ostrzegał z kolei przed skutkami nałożenia 23-procentowego podatku VAT na firmy funkcjonujące w polskich portach.

„To olbrzymie zagrożenie dla możliwości rozwoju i konkurowania polskich portów np. z portami niemieckimi" – podkreślił.

Poseł przypomniał, że PiS zgłosiło poprawkę zakładającą utrzymanie stawki 0 proc. podatku na przeładunki w polskich portach. „Jeżeli PO zdecyduje się ją odrzucić, wtedy jedyna nadzieja w Senacie" – zaznaczył Joachim Brudziński.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych