Dziś ma ruszyć proces Tomasza Turowskiego, człowieka, który z ramienia polskiej dyplomacji przygotowywał wizyty premiera i prezydenta w Katyniu, 7 i 10 kwietnia ubiegłego roku. Tygodnik "Uważam Rze" ujawnia szczegóły jego kariery w PRL i III RP.
Jak przypomina "Rzeczpospolita", proces lustracyjny Tomasza Turowskiego, do niedawna ambasadora tytularnego RP w Moskwie, wszczęto na wniosek IPN. Instytut podejrzewa, że zataił on informację o swojej szpiegowskiej przeszłości.
W grudniu 2010 r. "Rz" ujawniła, że Turowski co najmniej od połowy lat 70. działał jako "Orsom" – wtyczka komunistycznego wywiadu w Watykanie. SB wysłała go do zakonu jezuitów. Oprócz meldunków z Rzymu przekazywał też informacje o opozycji w Polsce i przeciwnikach komunizmu we Włoszech i Francji.
Do dyplomacji III RP trafił w 1993 r. Był jednym z głównych organizatorów wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu (jako łącznik między MSZ a ówczesnymi urzędnikami Kancelarii Prezydenta). 10 kwietnia był na lotnisku w Smoleńsku, kiedy doszło do katastrofy prezydenckiego samolotu.
Z MSZ odszedł, gdy "Rz" ujawniła jego przeszłość.
Przebieg kariery szpiegowskiej Turowskiego opisuje w dzisiejszym wydaniu "Uważam Rze" Cezary Gmyz. Dziennikarz ujawnia wiele dokumentów z archiwum IPN i relacjonuje rozmowy z kilkunastoma informatorami, którzy zetknęli się z Turowskim w ostatnich 35 latach.
W jawnych aktach znajduje się jednak dokument, który może przesądzać o wyniku procesu. Nie pochodzi z archiwum IPN. To wypełniony osobiście, odręcznie przez Turowskiego wniosek emerytalny do Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA o resortową emeryturę. Turowski własnym podpisem poświadcza, że do wywiadu wstąpił w marcu 1973 r.
Porównanie tego z zachowanymi zapisami ewidencyjnymi dowodzi, że Turowski jako pracownik wywiadu PRL został "ukadrowiony wstecznie" (bo jako funkcjonariusza zarejestrowano go trzy lata później). A wsteczne ukadrowienie stosowano wobec szczególnie zasłużonych oficerów bezpieki.
"Rz" ustaliła również, że Tomasz Turowski był przesłuchiwany 2 grudnia 2010 r. w wojskowej prokuraturze okręgowej w sprawie katastrofy smoleńskiej. Nie pytano go o związki ze służbami specjalnymi, bo wniosek lustracyjny do sądu IPN sformułował dwa tygodnie po tym przesłuchaniu.
Ciekawe linki:
2. Tylko u nas: pełny zapis rozmowy radiowej z udziałem Tomasza Turowskiego, 12 kwietnia 2010 r.
3. Warto rozmawiać, Funkcjonariusz SB w służbie III RP?
4. Więcej tekstów na temat Tomasza Turowskiego na portalu wPolityce.pl
Sil/ab
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/110406-cezary-gmyz-o-turowskim-zostal-ukadrowiony-wstecznie-a-wsteczne-ukadrowienie-stosowano-wobec-szczegolnie-zasluzonych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.