Doradca niemieckiego rządu oraz parlamentu ds. Rosji: "Polacy nie chcą przyznać, że sami zabili swojego prezydenta"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Doradca niemieckiego rządu oraz parlamentu ds. Rosji Aleksander Rahr w jednym z ostatnich wywiadów udzielonych rosyjskim mediom stwierdził, że to Polska jest w pełni odpowiedzialna za katastrofę w Smoleńsku.

- Polacy nie chcą przyznać, że sami zabili swojego prezydenta - stwierdził Rahr w rozmowie z portalem Swobodnaja Pressa, sugerując, że to wyłącznie ludzie powiązani z Lechem Kaczyńskim ponoszą odpowiedzialność za tę tragedię.

Podkreślał, że to ci sami ludzie stali za stałym pogarszaniem się stosunków polsko-rosyjskich. Obecnie jednak, jak dodaje z ulgą, na czele Polski są osoby, które "zgadzają się z Rosją" i ją w pełni "rozumieją".

Aleksander Rahr, obywatel Niemiec pochodzenia rosyjskiego, jest profesorem honorowym MGIMO, moskiewskiej uczelni dyplomatycznej. Od lat doradza najwyższym władzom niemieckim w sprawach kontaktów z Moskwą.

Łukasz Sianożęcki, "Rahr: Jeden z braci Kaczyńskich wciąż żyje", "Nasz Dziennik", 14 lutego 2011 r.

 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych