SLD wytacza potężne działa w walce o wyborców. Już w marcu zostanie powołany gabinet cieni

Choć w gabinecie cieni zasiadać mają wszyscy najbliżsi współpracownicy Grzegorza Napieralskiego, pomysł SLD raczej rozbawił polityków konkurencyjnych ugrupowań.

Z informacji „Wiadomości" TVP1 wynika, że gabinet cieni zostanie powołany przez SLD już w marcu, a na liście ministrów-cieni znajdą się mocne nazwiska.

Ministrem gospodarki w lewicowym gabinecie cieni ma zostać Marek Wikiński, ministrem infrastruktury – Wiesław Szczepański, ministrem zdrowia – Marek Balicki, ministrem rolnictwa – Wojciech Olejniczak. Cieniem samego premiera ma zostać natomiast sam szef SLD Grzegorz Napieralski.

Tworzymy gabinet cieni by patrzeć obecnym ministrom na ręce – wyjaśnia rzecznik SLD, Tomasz Kalita.

Posłowie Platformy Obywatelskiej najwyraźniej nie bardzo przejmują się planami SLD, a niektórzy patrzą na nową koncepcję z politowaniem.

Grzegorz Napieralski chyba stracił kontakt z rzeczywistością – mówi poseł Paweł Olszewski z PO.

Równie zdziwiony i bardzo rozbawiony pomysłem SLD jest poseł PiS Andrzej Dera.

Jak cienie mogą mieć swój cień – zastanawia się Andrzej Dera.

Do wyborów parlamentarnych z każdym dniem pozostaje coraz mniej czasu, a partie polityczne chwytają się wszelkich możliwych pomysłów, aby zapewnić sobie jak najlepszy wynik. Niedawno Donald Tusk określany był żartobliwie jako „Słońce Peru", ciekawe czy po wyborach parlamentarnych Grzegorz Napieralski będzie mógł zanucić sobie melodię zespołu Wilki i zaśpiewać: „Słońce pokonał cień"?

Źródło: „Wiadomości" TVP1
pedro

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych