Nasz wywiad. Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK: "Wygląda to jak zabawa zapałkami wokół systemu finansowego"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl, kam
fot. wPolityce.pl, kam

wPolityce.pl: Znowu czytamy w "Gazecie Wyborczej" informacje podane w alarmistycznym tonie, że kasy SKOK to coś niebezpiecznego, że dzieje się coś złego. Pojawia się też stwierdzenie, że zaniepokojony jest nawet Bank Światowy. Jak pan odbiera te informacje?

Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK: To dalszy ciąg krucjaty, które podejmuje w Polsce lobby bankowe i przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego pan Stanisław Kluza. Krucjaty, która za wszelką cenę ma zrobić zarówno klientom SKOK jak i samym kasom rzekomo lepiej niż mają obecnie. To zadziwiająca troska ze strony polskiego nadzoru, który wciąga w tę operację już także Bank Światowy.

Można by przecież zapytać czy nie lepiej by było gdyby Bank Światowy przyjrzał się jednak sytuacji w niektórych bankach europejskich. Może powinien przybliżyć Polakom bliżej skalę problemów jaka dotknęła banki choćby w Stanach Zjednoczonych.

Mamy czas kryzysu finansowego, za który w dużej mierze obarczany jest sektor bankowy na świecie. Padają pod adresem tego sektora niezwykle ostre zarzuty, czasami z ust premierów, prezydentów. I warto zapytać w tym kontekście, czy to nie jest właśnie główny problem którym powinnien zająć się nadzór bankowy. To z jednej strony.

Z drugiej zaś wiele krajów robi co może, żeby wzmocnić unie kredytowe czyli odpowiedniki polskich SKOK-ów. Tak się dzieje w Stanach Zjednoczonych, Australii, Irlandii.

 

 

Dlaczego?

Bo to alternatywny system finansowy. Bezpieczny i zmuszający wielkie banki do konkurencji, obniżenia swoich apetytów, jak pokazał kryzys, wygórowanych. To dlatego w Australii krajowy skarbnik poszedł do oddziału miejscowej unii kredytowej i tam się zapisał, żeby popularyzować ten niekomercyjny system finansowania.

 

 

Wielu klientów banków skarży się na przykład na manipulacje na kursach walutowych przy spłacie kredytów mieszkaniowych w obcych walutach, tak zwane "spready". A jednak trwa miesiącami zanim ktoś się tym zajmie. To napicie na linii konsument - banki jest częste, a uwaga kierowana jest na SKOK. Buduje się poczucie, że to obszar wyższego ryzyka dla klienta.

Podkreślam - nie ma przykładu SKOK, który by zbankrutował, a są przykłady banków, które popadały w tarapaty. Na świecie wielkie pieniądze podatników poszły na ratowanie banków, a nie unii kredytowych.

 

 

O co generalnie chodzi z tymi ciągłymi próbami rozciągnięcia kontroli nadzoru finansowego na SKOK-i?

Jak zwykle kiedy nie wiadomo o co chodzi, to naprawdę chodzi o pieniądze. SKOK-i to jedyny właściwie przykład stworzenia w ostatnich 20-latach polskiej instytucji finansowej, która rozwija się, odnosi sukces, jest bezpieczna i ma polski kapitał. I być może solą w oku sektora bankowego jest fakt, że to już jest ponad 2 miliony klientów i dziesięć miliardów złotych depozytów. Ludzi, którzy są kasom wierni, systematycznie oszczędzają w ramach ruchu spółdzielczego. To ostatnie słowo jest zresztą ważne - SKOK-i nie są bankami i wcale nimi nie chcą być. To jest ruch spółdzielczy, organizacja wspólnotowa środowisk lokalnych, nie nastawione głównie na zysk. Banki zaś są nastawione przede wszystkim na zysk, często za wszelką cenę.

 

 

Jak wygląda skala kredytów zagrożonych w SKOK?

Dużo lepiej niż w bankach. Zwłaszcza, że SKOK-i nie mają w ofercie kredytów hipotecznych, potencjalnie najbardziej niebezpiecznych. W przypadku większego wahnięcia kursu walut nie wszyscy mogą być w stanie je spłacać. I tu właśnie nadzór bankowy powinien skupiać swoją uwagę.

A tymczasem można odnieść wrażenie, że chodzi o unicestwienie kas kredytowych, które działają dobrze i pozostają, właściwie jako ostatni element systemu finansowego, w polskich rękach. Wygląda to jak zabawa zapałkami wokół bezpieczeństwa naszego systemu finansowego. Zniszczenie SKOK-ów to przecież zniszczenie jednego z jego filarów.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych