Ziemkiewicz: Wyższość Platformy nad PiS polega na oczywistej wyższości klasy i stylu. Przede wszystkim: PiS to buraki, a PO ludzie na poziomie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP
Fot. PAP

Rafał Ziemkiewicz w swoim cotygodniowym felietonie postanowił wyjaśnić ostatecznie, na czym polega wyższość Platformy nad PiS. Wyszło na to, że to kwestia klasy i stylu.

PiS to po prostu buraki. PO zasilają ludzie na poziomie:

Dystyngowani jak Niesiołowski, wyrobieni, jak poseł "kuźwa" Węgrzyn, z etosem, jak "Miro", kandydat z łódzkiego, niezdolni do cwaniactw i krętactw, jak rzecznik - dozorca Graś i w ogóle tacy, k..., jak ten, k..., senator z tego, k..., Wałbrzycha.

PiS to partia oszołomów, zaś PO to:

znakomici fachowcy, jak Kopacz czy Grabarczyk, to rutynowani, ponadpartyjni urzędnicy państwowi, jak Sekuła oraz młodzi profesjonaliści, jak Rosół.

Prezydent Kaczyński kompromitował nas swoimi wpadkami przed całym światem. Jego następca swoimi hrabiowskimi manierami budzi powszechny szacunek:

a to Obamę pouczy, żeby pilnował żony, i, jak idzie na polowanie do Afganistanu, zostawiał ją w bezpiecznej chałupie, a to opowie, jak się bigos robiło, a to kanclerz Niemiec każe postać, żeby sobie nie myślała (popatrzcie, zupełnie tak, jak król Sobieski przerobił pod Wiedniem cesarza Leopolda).

Prezydent Kaczyński upartyjnił swój urząd i rozbuchał wydatki kancelarii. Prezydent Komorowski wprost przeciwnie:

oprócz pomorskiego "barona" partii rządzącej zatrudnia tylko bezpartyjnych z byłej UW, a wydatki na swój dwór zwiększa umiarkowanie, na przykład, jak wieść niesie, w przeciwieństwie do poprzednika, zadowala się posiadaniem tylko pięciu nadwornych fotografów.

PiS to partia, której nie popierają intelektualiści, tylko Rymkiewicze, Krasnodębskie, Legutki i Staniszkisowe. Partie Donalda Tuska wspierają takie gwiazdy i tuzy intelektu, jak Kora, Wajda, Olbrychski.

Za rządów PiS byliśmy krytykowani przez prasę niemiecką i lewicowe gazety zachodnioeuropejskie. Obecną władzę "Tageszaitung" i inne poważne media bardzo chwalą. Krytykują ją tylko "Financial Times", "The Economist" i temu podobne branżowe pisemka.

PiS prześladował opozycję stawiając ja tam, gdzie stało ZOMO. PO nie odwołuje się do języka nienawiści:

PO działa. Pozbawiła opozycję pieniędzy (sobie w ramach tych samych oszczędności budżetowych zwiększając jednocześnie budżety w kancelarii premiera i prezydenta o 35 milionów złotych), a na wypadek, gdyby jej jeszcze jakaś kasa została, zabroniła wykupywania płatnych reklam i ogłoszeń na bilbordach.

Za rządów PiS panowała duszna atmosfera - wszyscy mieli poczucie wszechobecnej inwigilacji.

Za rządów PO w Polsce służby specjalne podsłuchują, wedle oficjalnych danych, tylko 27 obywateli na 1000. To wskaźnik zaledwie 135 razy większy niż w Niemczech (0,2 obywatela na 1000), ale obecne służby podsłuchują tylko dziennikarzy i antypaństwową opozycję - a prezydenta i jego urzędników podsłuchiwały tylko do pewnego czasu. Lojalni obywatele nie mają się więc czego obawiać.

PiS, wywołując wielki wrzask, pozwolił przesunąć Gombrowicza na listę lektur uzupełniających. Minister edukacji w rządzie PO, Katarzyna Hall, wyrzuciła go w ogóle, przy okazji ucinając lekcje historii. I cisza.

W przygotowaniu kolejne reformy - zakaz stawiania złych ocen i powszechna matura dla każdego, z opcją wydania świadectwa maturalnego w wersji audio dla absolwentów nie potrafiących go przeczytać.

I jeszcze polityka zagraniczna, w której PiS komrpomitowała Polskę doszczętnie:

Za rządów PiS polską polityką zagraniczną zajmowały się "dyplomatołki". Teraz mamy w dyplomacji samych fachowców, znających w obcych językach dwa słowa: "jawohl" i "taktoczno". Pod rządami Tuska do uprawiania międzynarodowej dyplomacji więcej nie jest potrzebne.

Wyliczanka jest o wiele dłuższa. Rafał Ziemkiewicz podsumowuje:

Słowem, PiS to zaścianek, ciemnogród, starsi, gorzej wykształceni i z mniejszych ośrodków; to resentymenty, zawiść i "polskie NRD". A Platforma to sama radość, grillowanie, optymizm, słowem, jak to ujął Sławomir Nowak - "Polska jasna".

Przeczytaj cały felieton.

Bar, źródło: interia.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych