W nowym tygodniku "Uważam Rze" dziennikarze Jacek i Michał Karnowscy inaugurują cykl wywiadów "Wywiady bliźniaków" . Ich pierwszym rozmówcą jest Grzegorz Schetyna. Marszałek Sejmu i ważny polityk rządzącej Platformy Obywatelskiej odpowiada m.in. na twarde pytania dotyczące zachowania obozu rządzącego przed i po tragedii smoleńskiej. Oto fragment:
Karnowscy: Może samo rozdzielenie obchodów katyńskiej rocznicy to był błąd?
Schetyna: Nie. Byłem 7 kwietnia w Katyniu i wiem jak było to ważne spotkanie. Miałem poczucie uczestnictwa w czymś naprawdę ważnym.
Karnowscy: Powiedzmy wprost, dla wielu osób była to gra obozu rządzącego przeciw prezydentowi.
Schetyna: Jeśli ktoś tak to odbiera, to jest to dla rządu głęboko krzywdzące. Ktoś kto widział ten spacer obu premierów między mogiłami z bliska, nigdy się z taką opinią nie zgodzi.
Karnowscy: Ceną była zgoda na wyeliminowanie z tych obchodów, tego dnia, prezydenta Kaczyńskiego.
Schetyna: To jest absurd. Spotkanie Putin-Tusk nad mogiłami,na długo wcześniej przygotowywane, nie było skierowane przeciwko komukolwiek. Chodziło o powiedzenie, że tylko uczciwe opisanie tragicznej historii daje szansę na zbudowanie normalnych, przyjaznych i trwałych relacji Polski z Rosją. To był wielki krok, który wtedy był wyjątkowym wydarzeniem. A po trzech dniach, niestety, zniknął...
Karnowscy: Tej wartości nikt nie neguje. Pytanie o cenę. Czy nie jest w polskim BHP, w polskim doświadczeniu historycznym, ze jak Rosjanie mrugają, że chętnie by się spotkali, ale bez prezydenta, to należy powiedzieć nie?
Schetyna: Nie słyszałem, żeby prezydent Kaczyński chciał spotkania z premierem Putinem, ponadto dyplomatycznie byłoby to nieadekwatne. Pamiętacie zresztą spotkanie na Westerplatte. Nie było takiego wrażenia, ze Lech Kaczyński dąży do pojednania z Rosją.
Karnowscy: Może Lech Kaczyński był znienawidzony przez Rosjan za interwencję w Gruzji?
Schetyna: To jest pytanie szersze, czy chcemy prężyć muskuły, iść na wojenki czy podjąć poważną próbę budowy dobrych stosunków.
Karnowscy: A może diagnoza, że za złe relacje z Moskwą odpowiadali bracia Kaczyńscy, jest nieprawdziwa? Może wina była po stronie neoimperialnych ambicji rosyjskich?
Schetyna: Na pewno prezydent inaczej widział relacje z Rosją niż Donald Tusk, Radek Sikorski, cała Platforma. To było twarde, konfrontacyjne i w moim przypadku nieskuteczne stanowisko.
Marszałek Sejmu mówi też, kto i co jego zdaniem odpowiada za tąpnięcie w sondażach poparcia dla Paltformy:
Mamy dziś atmosferę powszechnego ataku na rząd. Nigdy wcześniej tak nie było. Platforma ma ostatnie tygodnie tak trudne, bo ciągle się musi bronić. Pamiętajcie panowie, że wszystko się zużywa. Jesteśmy w czwartym roku rządzenia. I było jasne, ze musimy trochę tracić w sondażach. Chodzi jednak o to, by to nie było tąpnięcie, skok w dół.
(...) Mówiąc o PIS chciałem podkreślić, że strach przed tą partią nie mobilizuje już tych młodych ludzi, którzy dali nam zwycięstwo w 2007 roku. Ci ludzie czynią różnicę, dają w efekcie wygraną w wyborach, bo twarde elektoraty nie decydują o wyniku wyborów. Powtarzam - wojna to za mało by znowu wygrać. Nie wystarczy powiedzieć, że PiS jest zły, potrzebna jest pozytywna oferta.
Na pewno media sprawdzają nas coraz bardziej. Uważają, często, że przez trzy lata nie były wystarczająco ostre w krytyce i teraz chcą to nadrobić. Atmosfera wobec rządu i Platformy bardzo się zmieniła.
W nowym tygodniku także słynna rubryka "Z życia koalicji, z życia opozycji" Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego, poruszający esej Bronisława Wildsteina o sile społecznego przesilenia jaką niesie w sobie sprawa tragedii smoleńskiej, reportaż Piotra Zaremby o kulisach Platformy. A także dużo kultury, sportu, gospodarki, nauki.
rop, źródło: tygodnik "Uważam Rze"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/109990-schetyna-dla-tygodnika-uwazam-rze-wojna-z-pis-juz-nie-wystarczy-atmosfera-wobec-rzadu-i-po-bardzo-sie-zmienila
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.