W wywiadzie dla „Super Expressu" współtwórca jednostki GROM ostro krytykuje poczynania ministra obrony narodowej Bogdana Klicha i apeluje do posłów o jego odwołanie.

Gen. Petelicki tłumaczy w wywiadzie, że choć początkowo Dowództwo Wojsk Specjalnych miało być tworzone w oparciu o osoby, które przeszły przez GROM i szkoliły się w USA, to właśnie Bogdan Klich zrezygnował z tego pomysłu i mianował generałów w ogóle nie związanych z GROM.

Współtwórca GROM tłumaczy, że list ws. ratowania jednostki wysłał razem z gen. Skrzypczakiem do marszałka Schetyny, a nie do szefa MON, ponieważ zdaniem gen. Petelickiego Bogdan Klich nie jest godny zaufania.

Bogdan Klich nie jest osobą godną zaufania. Nie gwarantuje, że cokolwiek w GROM-ie, a szerzej w armii się zmieni. To, że nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności w sprawie katastrofy smoleńskiej i za wszelką cenę broni ministerialnego stołka, sprawia, że nie ma z nim o czym rozmawiać. Marszałek Schetyna, jako druga osoba w państwie, może sprawić, że kwestią defraudacji w GROM-ie zajmie się prokuratura cywilna i CBA. On jest ostatnią deską ratunku, bo nie mamy się już do kogo zwracać. Zaimponował nam zresztą tym, że mówi prawdę. Że po męsku powiedział, że w sprawie raportu MAK rząd spóźnił się z reakcją.  - tłumaczy gen. Petelicki.

Ponadto gen. Petelicki stwierdził, że działania szefa resortu obrony jedynie szkodzą armii.

To najgorszy minister obrony w ostatnim dwudziestoleciu! Jego działania jedynie szkodzą armii. Politycznie odpowiada za niewyciągnięcie wniosków z katastrofy CASY, co doprowadziło z kolei do katastrofy w Smoleńsku. Nie zadbał o wprowadzenie skutecznych procedur, które pozwolą uniknąć takich tragedii. Kupiono co prawda samoloty Bryza, które miały przewozić dowództwo, ale ich nie wykorzystywano. Jak można było pozwolić wsiąść najważniejszym generałom polskiego wojska do jednego samolotu? Minister Klich tłumaczy się, że nic o tym nie wiedział, ale przecież to byli jego podwładni!  - tłumaczy w wywiadzie dla „Super Expressu" gen. Petelicki.

Zdaniem współtwórcy jednostki GROM, wydłużenie wieku emerytalnego dla generałów skutkuje tym, że polskim wojskiem dowodzą żołnierze, którzy kończyli akademie wojskowe w Moskwie i „nie mają pojęcia o nowoczesnej armii".

Gen. Petelicki zaapelował także do posłów, aby głosując nad odwołaniem Bogdana Klicha z urzędu nie kierowali się interesem partyjnym, lecz interesem wojska i państwa.

Chciałbym zaapelować do posłów, żeby w czasie głosowania nad wotum nieufności wobec niego nie kierowali się interesem partyjnym, ale interesem polskiego wojska, a tym samym polskiego państwa.  - powiedział gen. Petelicki.

Źródło: Super Express
pedro