Nie będzie obowiązku informowania o stanie zdrowia głowy państwa. Posłowie wycofali projekt takiej ustawy z sejmowego obiegu. Autorem tego projektu był były poseł PO Janusz Palikot. Zgłosił go w Komisji Przyjazne Państwo, która wczoraj projekt odrzuciła.
To był konik Palikota. To z Przyjaznym Państwem nie miało nic wspólnego i z ułatwieniami dla zwykłego obywatela. To była fanaberia Palikota. Myślę, że u nas nie ma zapotrzebowania na to w jakim stanie zdrowia jest pan prezydent, czy premier
- mówi przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej Tomasz Tomczykiewicz.
Co na to Palikot? Obwinia szefa komisji Adama Szejnfelda.
Wycofanie przez Szejnfelda po cichu projektu komisji Przyjazne Państwo o zdrowiu prezydenta, i to w sytuacji choroby obecnej głowy państwa, to przykład pokazujący, że różnica pomiędzy PO i PIS jest mała! Żadna! Tusk i Kaczyński to dwie strony tego samego medalu! Popierając Tuska popiera się Kaczyńskiego!
- takiego maila wysłał Palikot do redakcji TOK FM.
jm/tok fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/109884-nie-bedzie-publicznej-informacji-o-stanie-zdrowia-prezydenta-a-podczas-kadencji-lecha-kaczynskiego-po-ustami-palikota-sie-jej-domagala