Duchowny tłumaczy, że opublikował fragment książki, ponieważ polscy katolicy powinni mieć prawo do zapoznania się z tekstem, który ich szkaluje, a który będzie wydany przez środowisko określające się mianem katolickiego.
Wczoraj na łamach portalu wPolityce.pl pisaliśmy już, że ks. Taduesz Isakowicz-Zaleski na swojej stronie internetowej zamieścił fragment najnowszej książki Jana Tomasza Grossa, która nie została jeszcze wydana.
Dziś duchowny zgodnie z zapowiedzią zamieszcza kolejny fragment książki dotyczący Kościoła Katolickiego.
Zamieszczam cały rozdział z książki "Złote żniwa". Czynię to w imię zasady pro publico bono, gdyż polscy katolicy mają prawo poznać tekst, który ich szkaluje, a który już wkrótce będzie wydany przez środowisko określające się jako katolickie. - oświadcza ks. Isakowicz-Zaleski.
Zamieszczony przez księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego fragment książki można przeczytać TUTAJ.
Na temat książki „Złote żniwa" wypowiedział się także w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej prof. Jan Żaryn. Jego zdaniem Jan Tomasz Gross „pragnie przekazać światu insynuację, że jesteśmy narodem, który dlatego, że jest katolicki, to tym bardziej był skłonny do mordowania, rabowania i donoszenia na Żydów".
Poniżej fragment wypowiedzi prof. Jana Żaryna dotyczącej książki „Złote żniwa":
Sam autor mówi, że jest to esej, a więc gatunek literacki nie mający wiele wspólnego z działalnością naukową. Problem polega na tym, że jest to książka napisana przez osobę inteligentną i potrafiącą się posługiwać piórem. Opracowanie to nie jest adresowane do ludzi znających temat, lecz cynicznie skierowana została do ignorantów, aby ich w tej ignorancji utrwalić. Jest to książka z tezami, które mają charakter napaści na pozytywny wizerunek zachowań z przeszłości, jaki Polacy na ogół mają na swój temat. Wizerunek ten mówi, że byliśmy narodem heroicznym, w czasie II wojny światowej nie mieliśmy Vidkuna Quislinga, lecz walczyliśmy i stworzyliśmy polskie państwo podziemne, co było ewenementem w skali europejskiej. W tym pozytywnym wizerunku jest też miejsce na pamięć o tym, że ratowaliśmy Żydów z narażeniem życia własnego i bliskich.
Taki wizerunek Polaków irytuje Jana Tomasza Grossa. Pragnie więc przekazać światu insynuację, że jesteśmy zupełnie innym narodem. Narodem, który de facto podporządkował się Hitlerowi. Narodem, który dlatego, że jest katolicki, to tym bardziej był skłonny do mordowania, rabowania i donoszenia na Żydów, gdyż katolicyzm związany jest z postrzeganiem Żydów, wyłącznie poprzez pryzmat odpowiedzialności za śmierć Chrystusa. Wobec tego zemsta lub wroga obojętność dla katolików jest czymś naturalnym. Nie muszę dodawać, iż tezy te są przede wszystkim prymitywne, wysyłane w świat nie znający realiów relacji polsko-żydowskich tak przed 1939 r., jak i powstałych w totalnie zmienionych warunkach okupacyjnych.
Jest to książka oparta na dziwnej „metodologii". Jej narracja przeplatana jest nieustannie przypomnieniami o pewnym zdjęciu wykonanym niedługo po wojnie na terenie obozu w Treblince. Widać tam grupę chłopów i mundurowych na tle ludzkich czaszek, szczątków ofiar. Choć ani autor, ani my nic nie wiemy kogo przedstawia fotografia i co ci ludzie tam naprawdę robili, Gross w pewnym momencie wypowiada kategoryczną tezę, że wie już wszystko, a nawet więcej, np. wyraz twarzy jednej z siedzących tam kobiet, jest wyrazem osoby bezwstydnej, która pewnie musiała ustawicznie zajmować się grabieżą Żydów. Jest to przykład „metodologii" stosowanej przez Grossa, na której oparte jest całe przesłanie tej książki. Po artykule w „Rzeczpospolitej", którego autorzy dotarli do historii tego zdjęcia, wiemy przynajmniej tyle, że Gross nie zainteresował się dotarciem do prawdy. - powiedział prof. Żaryn w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Źródło: isakowicz.pl/ekai.pl
pedro
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/109851-ksiadz-tadeusz-isakowicz-zaleski-publikuje-kolejny-fragment-ksiazki-grossa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.