Jak widać, pozbawiona dowodów i zwyczajnie prostacka wypowiedź Olbrychskiego z "Rozmowy Mazurka" to jest twardy news, który zasługuje na eksponowanie na portalu "informacyjnym", i to na drugim miejscu, i to bez żadnego komentarza.
Uwagi Mazurka, iż Lejb Fogelman (warszawski i amerykański prawnik), który chodził z bliźniakami do jednej klasy, opowiadał coś przeciwnego, a mianowicie że razem z Kaczyńskimi tłukł w szkole innych, "Gazeta.pl" już nie przytacza.
Byle dokopać, byle upokorzyć, byle zabolało. Każdą bronią.
Specjalnie dla redakcji "Gazety.pl" wypowiedź Pawła Lisickiego odnosząca się do uczestników sondy w urbanowym "Nie" pt. "Jak skończy Kaczyński" (pasuje jak ulał, ten sam poziom):
Kiedy czytałem wypowiedzi uczestników ankiety, przypomniał mi się obraz dzieci dręczących zwierzęta. Głupie okrucieństwo i rechot samozadowolenia. Ubaw po pachy silniejszych, zadowolonych ze swej krzepy i z tego, że dorwali ofiarę i się na niej wyżyli. Śmiech pozbawiony godności i dystynkcji.
Naprawdę chcecie psychologizować o dzieciństwie poszczególnych polityków, w dodatku opierając się na pomówieniach czy też kwestiach niesprawdzalnych?
Pat
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/109727-olbrychski-podrzuca-gazeta-pompuje-czy-przemysleli-konsekwencje-dziadek-z-wehrmachtu-to-przy-tym-niewinna-zabawa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
