Informacja o sukcesie polskich służb jest dowodem na to, że działają tak, jak należy. Chociaż nie da się przy tej okazji nie zadać innych pytań

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

 

Już 10 kwietnia podczas pierwszej rządowej narady po katastrofie wydano polecenie służbom, by natychmiast jechały na miejsce katastrofy i zbierały "co się da".

- podaje "Fakt"

Dziennikarze "Faktu" napisali o tym, o czym w środowisku mówi się już od jakiegoś czasu. Zapis rozmów z wieży kontroli lotów w Smoleńsku nie został przegrany metodą chałupniczą, jak to określił minister Jerzy Miller. Podobnie, jak inne dane i dokumenty został przejęty przez polskie służby w trakcie wykonywania swoich czynności, o czym minister Miller doskonale wiedział.

Agenci polskich służb dostali jednoznaczne polecenie:

W Smoleńsku i Moskwie wpychamy się, gdzie się da, zabieramy, co się da, gadamy ze wszystkimi, z kim się da. Jak bez wódki nie razbieriosz, to też działać.

Co jeszcze zrobili polscy agenci według ustaleń "Faktu"?

Udało im się również spenetrować smoleńskie lotniskoporobili zdjęcia i nagrania wideo na całym Siewiernym, dokumentując stan radiolatarni, świateł, radaru, pasa, a nawet barak zwany wieżą kontroli lotów. Udało się też od wielu obecnych na smoleńskim lotnisku Rosjan wydobyć bezcenne informacje, jak działało lotnisko i jak przebiegały przygotowania do przyjęcia polskiego prezydenta. To właśnie dlatego śledczy wiedzą, że wbrew twierdzeniu Rosjan istnieje nagranie wideo pracy radaru na wieży. Moskwa nie wydała nam nagrania, bo twierdzi, że zacięła się taśma w magnetowidzie.

Te materiały nie stanowią dowodów procesowych w ścisłym sensie, ale prokuratura może się z nimi zapoznać w toku śledztwa i wykorzystać jako informacje o dowodzie.

Informacja o sukcesie polskich służb potwierdza, że działają tak, jak należy. Chociaż nie da się przy tej okazji nie zadać pytania o to, co robiły polskie służby wywiadowcze i kontrwywiadowcze, cywilne i wojskowe przed lotem rządowego Tu-154M 10 kwietnia 2010 r.?

W jaki sposób zabezpieczały lot Prezydenta RP i 95 innych osób - w tym całego dowództwa polskich sił zbrojnych - w trakcie lotu do Smoleńska? Czy polskie służby sprawdziły samolot Tu-154M o numerze bocznym 101, kiedy wrócił 23 grudnia po remoncie w Samarze? I dlaczego ten remont odbył się w zakładach Olega Dieripaski w Samarze, a nie - jak to było dotychczas - przeprowadzane przez polskie zakłady Bumar? Czy polskie służby czuwały nad organizacją wizyty Prezydenta? Czy wiedziały kim jest Tomasz Turowski, odpowiedzialny za organizację wizyty ze strony polskiej ambasady w Moskwie, w rzeczywistości szpieg PRL, tzw. nielegał?

Tych pytań jest o wiele więcej. To tylko niektóre z nich. Mamy nadzieję, że na wszystkie poznamy odpowiedzi wraz z opublikowanie polskiego raportu.

A tymczasem przypominamy fakt, który chyba umknął wielu dziennikarzom:

W sierpniu 2010 r. nieznani sprawcy włamali się do jednego z oddziałów Komitetu Śledczego przy Prokuraturze w Moskwie. Komitet to odpowiednik amerykańskiego FBI.

Przestępcy wdarli się do oddziału zajmującego się sprawami specjalnego znaczenia. Rosyjskie agencje donoszą, że celem napadu były dokumenty i materiały zbierane przez śledczych. Agencja Interfax podaje, że włamano się do 18 gabinetów i 25 sejfów, w których przechowuje się najważniejsze materiały śledcze.

Okazuje się, że wydział był pilnowany tylko przez jednego, nieuzbrojonego ochroniarza-emeryta. Mężczyzna został związany, a włamywacze przez kilka godzin spokojnie penetrowali oddział komitetu śledczego i rozbijali zamki sejfów.

O poranku na stronie Komitetu Śledczego pojawił się komunikat, w którym napisano, że żadne materiały śledcze nie zaginęły, a przestępcy zabrali jedynie kamerę wideo i telewizor.

- podało 31 sierpnia radio rmf.fm m.in. za agencją Interfax.

Możemy przyjąć zgodnie z tym, co napisano na stronach Komitetu Śledczego, że był to napad o charakterze rabunkowym. Ale niektórzy wiedzą, że są jeszcze w polskich służbach patrioci. I nie tylko w polskich...

 

Bar, źródło: Fakt/rmf.fm/własne

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych