Syn Jerzego Wiatra, działacza komunistycznego PRL, byłego ministra edukacji narodowej Sławomir Wiatr doradza szefowi SLD. W rządzie Leszka Millera do 2003 zajmował stanowisko podsekretarza stanu – pełnomocnika rządu ds. informacji europejskiej. Sam również działał w PZPR.
Wszystko więc wskazuje na to, że mimo lansowanego hasła odmłodzenia lewicy, dawni działacze wciąż mają pośredni wpływ na decyzje przewodniczącego Sojuszu.
Nie jestem codziennym doradcą. Nie siedzę u pana Grzegorza Napieralskiego w gabinecie, ale się spotykamy. Doradzam w sprawach strategii wyborczych, myśli strategicznej partii, w sprawach programowych
- mówi Sławomir Wiatr.
I kreśli scenariusz na przyszłość, a dokładniej na to, czy SLD może wejść do rządu w tym roku.
Niewątpliwie zdolność koalicyjną SLD ma. Nie bądźmy jednak naiwni znacznie bliżej z wielu powodów jest Platformie Obywatelskiej do koalicji z PSL. Nie chodzi tu o sprawy programowe, tylko o zupełnie inny obszar. W przypadku ludowców PO i mniejszy koalicyjny partner nie rywalizują w tych samych obszarach elektoratu. Platforma gdzie indziej ma swoje bastiony, tam PSL nie ma szansy dotrzeć. W przypadku SLD może być więcej zbieżności programowych, ale niewątpliwie pozostaje faktem, że Platforma i SLD będą długo jeszcze rywalizowały o ten sam elektorat
- mówi.
I dodaje, że jego zdaniem Sojusz nie wejdzie w kolicję z PO.
Prawdopodobny jest scenariusz, który się odbędzie poza wolą SLD, to znaczy, że suma głosów parlamentarnych którymi będzie dysponowała PO i PSL wystarczy na stworzenie koalicji, która będzie kontynuacją obecnej.
Pytany ile procent SLD dostanie w wyborach mówi:
Ja mieszkam pod numerem czterdziestym, wróżka jeżeli dobrze pamiętam pod pięćdziesiątym siódmym. Realnie rzecz ujmując można opisać co może wpłynąć na istotną zmianę nastrojów społecznych. Ale sądzę, że wynik SLD-owski będzie pewnym progresem w stosunku do wyborów prezydenckich i samorządowych. Albo inaczej, że wynik wyborów parlamentarnych będzie co najmniej na poziomie wyborów do sejmików, albo nieco lepszy. Co najmniej to znaczy, że otrzyma 16 procent plus.
A pozycja Sławomira Wiatra u boku szefa SLD jest uzależniona, właśnie od wyniku wyborów parlamentarnych.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/109329-kto-stoi-za-plecami-napieralskiego-my-juz-wiemy-to-byly-dzialacz-pzpr-slawomir-wiatr-jego-doradca
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.