Premier Tusk bez Ostachowicza jest jak dziecko we mgle? "Igor na urlopie, stąd ta porażka wizerunkowa". Rysuje Krauze

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Rys. Andrzej Krauze, "ŻEBY ZROZUMIEĆ SUKCESY RZĄDU"
Rys. Andrzej Krauze, "ŻEBY ZROZUMIEĆ SUKCESY RZĄDU"

Czwartkowa konferencja Donalda Tuska na której próbował bronić się po kompromitacji związanej z nagłą publikacją nierzetelnego raportu MAK w sprawie tragedii smoleńskiej, dość powszechnie została uznana za nieudaną. Tusk nie znalazł sposobu żeby zmierzyć się ze społecznymi emocjami, niemal nikogo nie przekonał do twierdzeń o własnej determinacji, wyszedł na polityka uległego wobec Moskwy i niezdolnego do odpowiedzi na większość twardych pytań.

Używane jak zwykle formułki o byciu pośrodku, umiarkowanym, próby zrzucenia winy na opozycję - nie przyniosły efektu. Konferencja i cały rządowy PR w sprawie zafałszowanego rosyjskiego raportu o przyczynach tragedii smoleńskiej okazał się porażką. Dlaczego? W Platformie trwa poszukiwanie winnych.

Po pewnych poszukiwaniach udało się znaleźć wyjaśnienie. Okazało się, że chociaż ściągnięto na czwartek z urlopu Donalda Tuska, to nie było z nim  doradcy medialnego Igora Ostachowicza, który również odpoczywa. I stąd ta cała katastrofa wizerunkowa

- wyjaśnia jeden z ważnych polityków PO.

Czy tylko stąd - mamy wątpliwości. Ale niewątpliwie sprawa jest ciekawa, bo pokazuje stopień uzależnienia premiera od doradcy medialnego, pokazuje realną siłę  i talent tego polityka bez silnego wsparcia propagandowego.

Kim jest Ostachowicz? Tak pisał o nim kilka tygodni temu Michał Karnowski w "Rzeczpospolitej", w tekście "Redaktor naczelny rządu":

Oficjalnie doradza w sprawach medialnych - ale czy tylko? Powszechna w Sejmie opinia przypisuje mu niemal wszechwładzę. To on miał zdecydował o używaniu Janusza Palikota przeciw śp. Lechowi Kaczyńskiemu, tak by - jak mówił sam poseł z Lublina - "zniszczyć fundamenty godnościowe tej prezydentury". To on miał wymyślić słynne "majówkowe" orędzie Donalda Tuska, w ogrodzie, na luzie, gdzie padła (nie zrealizowana) obietnica uruchomienia programu, który dostarczy każdemu polskiemu dziecku darmowego laptopa.

To on miał rzucić wszystkie rządowe siły na wojnę z dopalaczami, która skutecznie odwróciła uwagę od wyjścia Palikota z Platformy i podniosła po chwilowym spadku poziom zaufania do Donalda Tuska. To on... To on... Gdyby wymienić wszystkie przypisywane mu akcje, nie starczyłoby tego tekstu.  - Bez niego Tusk nie zrobi kroku - mówi jeden z naszych informatorów.

Ciekawe, ile by PO miała poparcia gdyby tak częściej premier Tusk mówił sam, bez podpowiedzi.

wu-ka

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych