Jeden z najwybitniejszych polskich artystów Krzysztof Kolberger nie żyje. Wraz z Jego śmiercią Polska straciła znakomitego aktora i reżysera. Po latach walki przegrał z ciężką chorobą. Byliśmy sąsiadami, więc mogłem to jego zmaganie obserwować bardzo często.

Nasze rozmowy były dla mnie zawsze niezwykłą przyjemnością. Choroba ani trochę nie przyćmiła jego błyskotliwości, poczucia humoru, nieprzeciętnej wrażliwości i inteligencji. Fizycznie wyraźnie odmieniony i coraz słabszy był jednak niezmiennie tym samym niezwykle pogodnym, uśmiechniętym i życzliwym człowiekiem.

Bardzo mi będzie brakowało tego, wypowiadanego niezapomnianym głosem, zdania „A witam sąsiedzie a co tam dziś dobrego". Niech odpoczywa w spokoju.