Czy iPad jest (kolejnym) zagrożeniem dla przyszłości mediów?

Bradford Cross na swoim blogu stawia dość zaskakującą tezę: iPad stanowi ogromne zagrożenie dla przyszłości mediów  ze względu na mało innowacyjne podejście "tradycyjnych" wydawców.

Cross pisze, że zamiast budować nowe usługi i produkty, media tradycyjne na iPadzie w desperacki sposób utrzymują swoje przyzwyczajenia co do dostarczania treści. Aplikacje na iPada to tylko ładnie zaprojektowane cyfrowe wydania papierowych produktów. Jak pisze Cross:

Wydawcy chcą zachowywać kontrolę nad kanałem dystrybucji. Jedyny model jaki znają to model: płać-za-kolejny-egzemplarz, model kiosku z gazetami. Walczą z rozprzestrzenianiem się treści w sieci i chcą, żeby użytkownik przychodził na ich stronę i płacił.

Aplikacje na iPada to tylko przedłużenie tej strategii, która sprawdzała się w przeszłości, ale która ulega destrukcji w czasach otwartego internetu, social media, twittera i tak dalej. Nikt już nie zdobywa informacji z jednego źródła - pisze Cross i zauważa: to że ludzie kupowali jedną gazetę w 1851 roku nie oznacza że teraz będą tak robić, nawet jeśli to gazeta (aplikacja) na iPadzie, niezależnie od tego, że jest bardzo dobrze zaprojektowane. Słabe wyniki sprzedaży tych aplikacji (po początkowej euforii) tylko to potwierdzają. Aplikacja na iPada w typie, które teraz istnieją to tylko kolejna ślepa uliczka.

Jakie jest wyjście z tej sytuacji?

Cross twierdzi, że przyszłość mediów leży w zmieszaniu trzech rzeczy: podejścia Facebooka jeśli chodzi o warstwę społecznościową, Google - w warstwie w wyszukiwania/organizowania i Apple - w warstwie designu produktów.