Które święta są ważniejsze: Boże Narodzenie czy Wielkanoc? Pytanie jest zasadne

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Które święta wolimy? Niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie... Ale jak sprawa wagi świąt przedstawia się z teologicznego punktu widzenia? Rok liturgiczny ma dwa zasadnicze okresy: wielkanocny i bożonarodzeniowy, z dwoma centralnymi dniami, wokół których kształtują się te okresy: Wielkanoc i Boże Narodzenie. Mogłoby się zdawać, że rozważania o wyższości jednych świąt na drugimi brzmią dość groteskowo przypominając znany dylemat - co było pierwsze: jajko czy kura? Pytanie jest jednak zasadne, co więcej, stanowi okazję do zwrócenia uwagi na kilka podstawowych elementów wyznawania wiary w Jezusa Chrystusa.

Warto najpierw zauważyć, że święta i okresy świąteczne, takie jak je znamy dzisiaj, nie istniały od początku chrześcijaństwa, ale kształtowały się i narastały stopniowo. Dla pierwszych chrześcijan w centrum znajdowało się cotygodniowe łamanie chleba, czyli świętowanie niedzieli (począwszy od soboty wieczór) jako Paschy, przejścia Zmartwychwstałego Pana w Jego wspólnocie. To, co dzisiaj nazywamy Wigilią Paschalną, i co stanowi centrum obchodów Świąt Wielkanocnych, początkowo nie różniło od wszystkich pozostałych sobót, a raczej wigilii niedzielnych. Potem obrzędy Nocy Paschalnej zostały wzbogacone o różne elementy jak np. znane nam dzisiaj błogosławieństwo ognia i świecy woskowej (paschału). Inne święta chrześcijańskie powstawały na przestrzeni wieków jako wyraz przeżywania wiary w Chrystusa w konkretnym czasie i kulturze. Treścią świąt i liturgii Kościoła jest Bóg, który dokonał i dokonuje wielkich dzieł dla zbawienia człowieka, ale to nie znaczy, że liturgia jest rzeczywistością raz na zawsze określoną, co do formy.

Święto Narodzenia Pańskiego zostało ustanowione w Rzymie z początkiem IV w. Data 25 grudnia nie jest historyczną datą narodzin Jezusa w Betlejem. Została ona wybrana przez Kościół po to, aby „ochrzcić" pogańskie święto „Narodzin niezwyciężonego słońca", które obchodzono właśnie w czasie zimowego przesilenia. Nie znaczy to oczywiście, że Boże Narodzenie nie opiera się ostatecznie na historycznym wydarzeniu narodzin Syna Bożego.

Z tego historyczno-liturgicznego punktu widzenia wynika, że święta Bożego Narodzenia są czymś późniejszym od świętowania Zmartwychwstania Pańskiego. Trzeba tu jednak zauważyć, że w tajemnicy Wielkiej Nocy jest przecież ukryta betlejemska tajemnica Wcielenia, a zatem celebrowanie Wigilii Paschalnej jest również celebrowaniem Bożego Narodzenia. Innymi słowy, chrześcijańskie święta, które przeżywamy, podkreślają różne aspekty naszej wiary, ale znajdują się w ścisłej ze sobą jedności: łączy je jedna, niepodzielna osoba Jezusa Chrystusa.

Warto też uświadomić sobie dynamikę doświadczenia, które leży u podstaw chrześcijaństwa. Centralnym punktem jest tutaj doświadczenie Ukrzyżowanego jako Zmartwychwstałego, czyli po prostu tego, że Jezus Chrystus wrócił z cmentarza żywy. Kiedy Piotr, po Zesłaniu Ducha Świętego, zaczął głosić Ewangelię, to w swoim pierwszym wystąpieniu głosił, że „tego Męża [...] przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim" (Dz 2,23-24). Ta właśnie nowina jest początkiem i centrum chrześcijańskiego doświadczenia wiary. Dzięki niej przypominano sobie inne wydarzenia z życia Jezusa i zgłębiano ich sens. To w perspektywie zmartwychwstania apostołowie zrozumieli, że narodziny Jezusa były Bożym Narodzeniem. Nie znaczy to, że Wcielenie jest czymś mniej ważnym, bo przecież bez narodzin nie byłoby śmierci i zmartwychwstania. Trzeba jednak podkreślić, że nie wiedzielibyśmy, co naprawdę wydarzyło się w Betlejem, gdyby nie dotarła do nas wieść o Zmartwychwstałym.

Dlatego można wyobrazić sobie chrześcijaństwo bez świąt Bożego Narodzenia (tak było w pierwszych trzech wiekach), ale nie można go sobie wyobrazić bez Wigilii Paschalnej i Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. A zatem, choć niektórzy mogą lubić bardziej Boże Narodzenie, to z punktu widzenia chrześcijańskiego doświadczenia wiary bardziej fundamentalna jest Wielkanoc. W każdym razie Błogosławionych Świąt życzę i opieki Aniołów, co w Betlejem śpiewały...

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych