Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin broni w Kontrwywiadzie Konrada Piaseckiego "jesiennej ofensywy" swojej partii i zachęca rząd PO do podjęcia "radosnych reform":
Konrad Piasecki: Wielka jesienna ofensywa legislacyjna kończy się trochę jak marsz Napoleona na Moskwę.
Jarosław Gowin: Nieprawda.
Konrad Piasecki: Jeszcze gorzej?
Jarosław Gowin: Nie zapowiadaliśmy tego, że w ciągu tej jesieni wszystkie te ustawy wprowadzimy w życie. Zapowiadaliśmy, że one trafią do Sejmu i, że Sejm będzie nad nimi intensywnie pracował, a część...
Konrad Piasecki: No to statystyki panie pośle. Z 40-50 zapowiadanych przez premiera ustaw z rządu wyszły 24. Z 50, które miały być przyjęte przez Sejm, przyjęto zaledwie 6. Jeśli nie nazwać tego klęską, to jakże inaczej to określić?
Jarosław Gowin: Ja przede wszystkim inaczej podchodzę do tych statystyk, które pan przedstawił. Ja nie liczyłem na to, że Sejm przyjmie wszystkie 50 ustaw. Przecież jeżeli jest bardzo skomplikowany pakiet ustaw zdrowotnych, to praca nad nimi musi potrwać kilka miesięcy. Jeżeli z kolei jest ustawa o szkolnictwie wyższym, to nad nią już kończymy w Sejmie prace i na początku przyszłego roku ustawa zostanie uchwalona tak, jak zostały uchwalone ważne ustawy np. ta o ograniczeniu zatrudnienia w administracji publicznej, jak został uchwalony kodeks wyborczy, jak rozpoczęła prace komisja konstytucyjna. Tak, że wbrew tym statystykom, jesień była w Sejmie, a zwłaszcza w klubie Platformy, okresem bardzo ciężkiej pracy.
Konrad Piasecki: Ale wrażenie, jakie pozostało po tej jesieni nie jest takie, jakie zapowiadaliście. Mówiliście o ciężkiej pracy premiera w parlamencie, że on się nie będzie ruszał, że kolejne ustawy będą przyjmowane tak taśmowo. Przyzna pan, że z takich zapowiedzi niewiele wyszło. Chyba, że te zapowiedzi były bezsensowne.
Jarosław Gowin: Ja więcej zastrzeżeń mam do takich zapowiedzi niż do tempa pracy Sejmu. Może rzeczywiście zapowiedzi były na wyrost, natomiast cały szereg ważnych ustaw albo został już przyjęty albo te ustawy są w trakcie opracowywania przez Sejm.
Konrad Piasecki: No to spójrzmy na te zapowiedzi. Nie uważa pan, że premier naraża się na śmieszność takimi akcjami jak z tą hucznie ogłoszoną przeprowadzką?
Jarosław Gowin: Nie, nie uważam, żeby pan premier narażał się na śmieszność. Jego obecność była potrzebna na początku całej akcji uderzeniowej, fali uderzeniowej, natomiast w między czasie wydarzyło się w Polsce i za granicą tyle ważnych rzeczy, że ja bym się dziwił gdyby pan premier miał czas w każdy sejmowy tydzień przesiadywać na Wiejskiej.
Konrad Piasecki: Tylko jak się patrzy na takie zapowiedzi, to można odnieść niepojące wrażenie, że bardzo często PR i coś, co w środowiskach politycznych nazywa się "picem", zastępuje jednak realne rządzenie, a zwłaszcza zastępuje wzięcie na siebie trudnych i niezbędnych reform.
Jarosław Gowin: PRu we współczesnej polityce, nie tylko w Polsce, rzeczywiście jest za dużo. Ja jestem przywiązany do takiej klasycznej, ktoś by mógł powiedzieć XIX-wiecznej, Eryk Mistewicz by na pewno powiedział XIX-wiecznej, wizji polityki, czyli brania na siebie odpowiedzialności za trudne decyzje. Pewnie w polskiej polityce też jest za dużo zachłyśnięcia się tym PR-em, ale trudnych decyzji nie brakowało w ostatnim czasie.
Konrad Piasecki: Ale brakuje mi trudnych reform, które wiem, że prędzej czy później trzeba będzie przeprowadzić.
Jarosław Gowin: W tej sprawie w Platformie toczy się debata. Akurat ja wielokrotnie wypowiadałem się za tymi trudnymi reformami, ale jeszcze goręcej wypowiadam się za reformami radosnymi, bo przecież to nie jest tak, że wszystkie reformy, do jasnej cholery, są trudne. Jest wiele reform, na które Polacy oczekują z niecierpliwością. Wszystko to, co składa się na deregulację, na poszerzenie przestrzeni wolności gospodarczej, to jest coś, na co miliony - przede wszystkim pracodawców, ale myślę, że także miliony pracowników - przyklasnęłyby.
źródło: Kontrwywiad RMF
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/108570-gowin-wypowiadalem-sie-za-trudnymi-reformami-ale-jeszcze-gorecej-wypowiadam-sie-za-reformami-radosnymi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.