Czy nowa wersja serwisu Daily Kos pomoże amerykańskiej lewicy odzyskać przewagę nad Republikanami?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
http://www.dailykosbeta.com/
http://www.dailykosbeta.com/

Od tygodnia trwają otwarte testy flagowe serwisu dla lewicowych aktywistów i  blogerów w USA - Daily Kos. Czy czwarta wersja tej platformy blogowej ułatwi Demokratom odzyskanie technologicznej przewagi w internetowej wojnie z Republikanami i Tea Party?

Rok 2010 w USA należał do Republikanów - i to nie tylko w sferze politycznej, ale też internetowej i medialnej. O ile wcześniej to Demokraci mieli zdecydowaną "przewagę" w sieci, zarówno pod względem pomysłów jak i energii, to w tym roku Tea Party i Republikanie zdecydowanie tą sferę politycznej wojny.

Netroots - lewicowi aktywiści, komentatorzy wykorzystujący internet do (samo)organizacji, zbierania pieniędzy, budowania swojej pozycji na lewym skrzydle Partii Demokratycznej - nie zasypują jednak gruszek w popiele. W latach 2005 -2008 to netroots byli pionierami w zakresie wykorzystywania internetu w polityce. Teraz przechodzą do kontrataku. Najlepszym tego przykładem jest nowa wersja flagowego serwisu tej (zdecentralizowanej) grupy, czyli platformy blogowej Daily Kos.

Daily Kos istnieje od 2002 i od tego czasu przeszedł ewolucję od małego bloga politycznego, po poteżny serwis które jest jednym z filarów lewicowej blogosfery. Jego obecne wersja nadal jednak przypomina blog. W centrum znajduje się prowadzony przez zespół redakcyjny blog, a każdy z użytkowników może publikować swoje "diaries" (blogi) które mają wyznaczone dla siebie miejsce w prawej, znacznie mniej eksponowanej kolumnie na stronie głównej. Na najlepsze wpisy można głosować, i w ten sposób powstaje odrębny box z rekomendowanymi przez społeczność notkami.

Siłą Daily Kos jest społeczność wielu tysięcy osób, które regularnie piszą swoje diaries i komentują wpisy innych. Dzięki wyraźnemu sprofilowaniu strony pod względem politycznym wszystkie akcje np. zbieranie pieniędzy, organizacja poparcia w konkretnych stanach dla konkretnych kandydatów itd od wielu lat odnoszą sukcesy. Nowa odsłona serwisu ma przede wszystkim na celu wprowadzenie lepszych możliwości organizacji treści tworzonej przez społeczność.

Właśnie w tym celu w czwartej, znajdującej się w fazie otwartych testów wersji serwisu, społeczność może tworzyć grupy, przypominające nieco grupy dyskusyjne gmail, w których jednak rolę emaili pełnią wspomniane wyżej diaries. Już teraz istnieją grupy dotyczące np. spraw ekologicznych. Grupy tworzą członkowie społeczności. Dzięki systemowi tagów oraz możliwości śledzenia wpisów konkretnych użytkowników, jak i wpisów w konkretnych grupach (niczym na twitterze, gdzie każdy decyduje kogo chce śledzić) każdy użytkownik serwisu może dużo łatwiej angażować się w interesujące go dyskusje i akcje. Można także śledzić konkretne tagi które przypisywane są przez użytkowników do  wpisów. Grupy nie są jednak inwazyjne - ich przeglądanie odbywa się w osobnej zakładce na stronie głównej, której układ został niemal taki sam jak w obecnej wersji. Drugą poważna zmianą w czwartej odsłonie Daily Kos jest wprowadzenie bardzo rozbudowanej oceny reputacji użytkowników. Reputację (zwaną mojo) można zyskiwać m.in. poprzez komentowanie, pisanie diaries czy też konkretną działalność, internetową i realną. W grę wchodzi np. wykonywanie telefonów przy użyciu internetowych narzędzi dostarczanych np. przez Organizing For America czyli organizację powstałą z kampanijnej struktury internetowej Obamy. Ta płynna integracja z zewnętrznymi narzędziami i platformami politycznymi jest chyba jednym z najciekawszych pomysłów w Daily Kos 4. Warto jednak zauważyć, że Daily Kos 4 nadal jest odrębną platformą, nie zaś nakładką na Facebook czy twitter.

Nowa wersja serwisu zapowiada się bardzo ciekawie. Ale bez oddolnej energii aktywistów - o którą w 2010 r. było dość trudno w przypadku Demokratów, przynajmniej w porównaniu z Tea Party - nawet najlepsze narzędzia pozostaną tylko narzędziami bez wpływu na polityczną rzeczywistość.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych