Profesor Bugaj rozczarowany PJN: "Ugrupowanie stworzone przez macherów politycznych, a nie ludzi z poczuciem misji"

Partia Joanny Kluzik-Rostkowskiej mocno rozczarowała profesora Ryszarda Bugaja, polityka o poglądach lewicowych, ekonomistę, byłego doradcę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W rozmowie z "Super Expressem" deklaruje, że choć przyjął start nowej inicjatywy ze sporą nadzieją, dziś by na nią nie zagłosował. Liczył, jak podkreśla, że nowa partia będzie umiarkowanie konserwatywna obyczajowo, przywiązana do idei suwerenności Polski w polityce zagranicznej oraz odrobinę etatystyczna i socjalna w sprawach społeczno - gospodarczych. A co wyszło? Bugaj stwierdza:

Przestałem się łudzić, bo ustawili się po tej stronie sceny politycznej, gdzie panuje już straszny tłok i wymienia się przez wszystkie przypadki słowo "przedsiębiorca". Okazali się ugrupowaniem stworzonym głównie przez tzw. macherów politycznych, a nie ludzi z poczuciem misji. Gdy ich słucham, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że oglądają się tylko za wyborcami. Mówią, że Polska się nadmiernie zadłuża, podatki są za wysokie i rodzina jest najważniejsza, ale spójnej całości nie widać. To zwykły populizm. Choć jeżeli Polacy zniechęca się do PO i PiS, a także do "czerwonych", to może zwrócą się ku PJN.

Profesor Bugaj podkreśla, że program ekonomiczny pisze, o czym informowaliśmy, profesor Krzysztof Rybiński, który zawsze prezentował program radykalnie liberalny.

Trzy lata temu uważał Irlandię za absolutny wzorzec polityki gospodarczej, bo nie było tam inflacji i bardzo małą redystrybucja budżetowa. A dziś możemy tylko cieszyć się, że nie jesteśmy drugą Irlandią. Obecnie Rybiński głosi postulatu bardzo ostrych cięć socjalnych. Jak to ma się do polityki prorodzinnej?

- pyta profesor Bugaj.

wu-ka, źródło: Super Express