Kolejna wpadka prezydenta Komorowskiego. Tym razem cytuje... Feliksa Dzierżyńskiego

Po spotkaniu z Barackiem Obamą prezydent Polski zabłysnął na spotkaniu z dziennikarzami cytatem używanym za rządów Stalina i Berii.

Z głębokim przekonaniem, ze szczerą wolą inwestujemy w dobre relacje z Rosją. Ale akcentujemy to, że trzeba, na zasadzie znanej w rosyjskim przysłowiu "ufać, ale sprawdzać". Bo wtedy być może my też na końcu naciśniemy „reset" - po tysiącu lat sąsiedztwa. Bardzo byśmy tego chcieli – stwierdził Bronisław Komorowski.

Okazuje się jednak, że powiedzenie faktycznie było używane w Rosji, jednak głównie w najbardziej brutalnym okresie rządów komunistycznych. Autorem powiedzenia jest jednak Feliks Dzierżyński zwany też „Czerwony Katem" lub „Krwawym Feliksem".

„Ufaj, ale sprawdzaj" było bowiem powiedzeniem-symbolem radzieckiej doktryny w zakresie budowy państwa totalitarnego, pozbawionego zaufania do obywatela, nastawionego na represje. I w rosyjskiej, a raczej radzieckiej publicystyce pojawia się w tekstach nawiązujących właśnie do czasów generalissmusa -  tłumaczy w rozmowie z TVN24 prof. Nowożenowa Zoja, z Zakładu Filologii Wschodniosłowiańskiej Uniwersytetu Gdańskiego.

Po słynnych już „Armatach ukrytych w krzakach" prezydent Komorowski popełnił kolejną gafę i po raz kolejny wykazał się ignorancją – tym razem na arenie międzynarodowej.

Aż strach pomyśleć z jaką krytyką musiałby się zmierzyć prezydent Lech Kaczyński, gdyby to jego media przyłapały na tego typu wpadce...

źródło: TVN24
pedro

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.