Złożony przez europosła Michała Kamińskiego (szefa Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów) wniosek o plenarną debatę w sprawie katastrofy przepadł na szczeblu sekretarzy generalnych grup politycznych. Wniosek odrzucono na środowym posiedzeniu, które poprzedziło właściwą Konferencję Przewodniczących grup politycznych, główne ciało polityczne PE decydujące o programie sesji plenarnych Parlamentu Europejskiego.
Jak podaje informator PAP uczestniczący w posiedzeniu, po decyzji sekretarzy generalnych Michał Kamiński w ogóle nie zgłosił już formalnego wniosku na posiedzeniu Konferencji Przewodniczących.
- Ponieważ i tak by przegrał, to politycznie właściwa decyzja, bo nie ma demonstracji porażki. Większość szefów grup tak robi, kiedy wie, że przegra.
- powiedział.
Inne źródło podaje, że to skutek zaniechania Kamińskiego w pozyskaniu poparcia dla tej sprawy ze strony przewodniczących innych grup politycznych PE.
– Na posiedzeniu sekretarzy generalnych nie zapadają ostateczne decyzje co do agendy tematów. Michał Kamiński wspomniał o debacie w sprawie Smoleńska już po ustaleniu agendy debat plenarnych w części „punkty różne" podczas spotkania przewodniczących grup politycznych.
– mówi nasz informator
– Nikt tematu nie podjął a Jerzy Buzek obiecał wrócić w przyszłości do sprawy.
Propozycja debaty plenarnej na temat śledztwa w sprawie katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem z 10 kwietnia pojawiła się po wysłuchaniu publicznym na ten temat w PE 7 grudnia, które zorganizowali europosłowie PiS, Ryszard Legutko i Tomasz Poręba.
Po publicznym wysłuchaniu pojawiły się głosy krytykujące organizatorów za nieumiejętną politykę informacyjną, w wyniku której nie pojawiło się wielu ważnych polityków i zagranicznych dziennikarzy. Ludzie z kręgu delegacji PiS w Grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów zarzucają ścisłemu gronu pracowników sekretariatu Grupy zła organizację przesłuchania.
– Jeżeli ktoś chciałby zrobić spotkanie w sprawie Smoleńska w taki sposób, aby ten temat został spalony to powinien to zrobić tak, jak ludzie z sekretariatu. Tak się składa, że są oni związani z nowym stowarzyszeniem Polska Jest Najważniejsza.
– mówi jeden z informatorów.
Wiele wskazuje na to, że sprawa katastrofy smoleńskiej w PE stała się przedmiotem rozgrywek między PiS i PJN. Nie wróży to dobrze ani staraniom o powołanie międzynarodowej komisji śledczej ani wzajemnym stosunkom między PiS i PJN.
ab, źródło: rp.pl/własne
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/108196-nie-bedzie-debaty-w-sprawie-smolenska-w-parlamencie-europejskim-zabraklo-woli-politycznej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.