Konrad Piasecki: Jak to się stało, że podczas wizyty prezydenta Rosji doszło do nieujętego w żadnym programie pani spotkania i spotkania prezydenta Miedwiediewa z rodzinami ofiar katastrofy?
Izabella Sariusz-Skąpska: W ubiegłym tygodniu dostałam zaproszenie na poniedziałkową uroczystą kolację w pałacu prezydenckim. (...) Zaskoczeniem było to, że po kolacji zostałyśmy zaproszone we trzy, z Ewą Komorowską i z Małgorzatą Szmajdzińską, abyśmy przed koncertem, który wieńczył ten wieczór w pałacu prezydenckim, podeszły do prezydentów. (...) okazało się, że moja osoba łącząca dwa wątki: Katyń i Smoleńsk, była tutaj nieprzypadkowa.(...)
Konrad Piasecki: Podczas tej krótkiej rozmowy z prezydentem Miedwiediewem panie formułowałyście apele, żądania czy raczej pytałyście o śledztwo smoleńskie i o śledztwo katyńskie?
Izabella Sariusz-Skąpska: Raczej były to prośby o pomoc w przyspieszeniu procedur, które, zdajemy sobie sprawę, że muszą trwać i mamy dużo w sobie jeszcze pokory i cierpliwości, ale równocześnie nasz ból, który się rozciąga na miesiące... (...) Druga prośba to oczywiście było jak najszybsze przywiezienie wraku do Polski.
(...) on z nami rozmawiał. To było nawet dość zdumiewające, że ja w którymś momencie zorientowałam się, że rozmowa prowadzona w dwóch językach przebiega bardzo płynnie, bardzo szybko. To była szybka wymiana słów i zdań w obie strony. Myślę, że to, co mnie uderzyło w tej części, kiedy ja miałam okazję rozmawiać z prezydentem czy mówić do niego, to to, że on słucha i odpowiada, że jest taki ludzki kontakt z człowiekiem, który jest politykiem, jest wytrawnym graczem sceny politycznej, ale równocześnie myślę, że też czegoś się w tym momencie dowiaduje.
Na lotnisku nie było funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Tuż po katastrofie nie było na miejscu polskich służb, które miałyby zabezpieczyć wrak będący przecież eksterytorialny w stosunku do terytorium Rosji. Strona rosyjska nie przekazała też dokumentów dotyczących lotniska. Nie znamy nawet dokładnej godziny katastrofy. Nie zabezpieczono terenu katastrofy, który był dostępny stronom trzecim. Szokujący był materiał filmowy dokumentujący niszczenie wraku, które uniemożliwia dokładne dochodzenie przyczyn katastrofy. W tym przypadku pocięte szczątki przetrzymywano pod gołym niebem pozwalając im niszczeć, a rząd polski w tym samym czasie zastanawia się, w którym miejscu je złożyć, żeby zrobić z nich muzeum.
Polska opinia publiczna była przez wiele miesięcy przekonana, że polscy lekarze uczestniczyli w sekcji zwłok ofiar, ale jak się okazało uczestniczyli tylko w sekcji zwłok prezydenta. Odwołano także zeznania kontrolerów lotu, którzy m.in. stwierdzili, że zgodę na lądowanie wydali po rozmowie z nieokreśloną rozmową w Moskwie, a w trakcie lądowania na wieży kontrolnej znajdowała się jeszcze jedna osoba, o której nic więcej nie wiadomo. Nie wyjaśniono także, co robił w tym czasie rosyjski samolot wojskowy Ił-76, który tego dnia miał podobno podchodzić bezskutecznie do lądowania w Smoleńsku. Nie znamy także zapisu rozmów z wieży kontrolnej, które są kluczowe dla wyjaśnienia przyczyn katastrofy.
Od kilku tygodni istnieje już raport MAK, który jednak nie jest ujawniony opinii publicznej. Wiadomo, że Polska ma wnosić od niego odwołanie, ale nie wiadomo dlaczego.
Dziś jestem tu z Państwem, aby zaapelować o to, żeby tę tragedię potraktować inaczej, niż zbrodnię katyńską sprzed 70-ciu lat. Ta sprawa powinna zostać rzetelnie wyjaśniona przy udziale m.in. instytucji europejskich.
Marta Kaczyńska-Dubieniecka podczas wysłuchania w Brukseli, 7 grudnia 2010 r.
Połowa rodzin ucztowała z Miedwiediewem u prezydenta, druga połowa wypłakiwała się w Brukseli. Strasznie to smutne. Ciekawe jak paniom Szmajdzińskiej, Komorowskiej i Sariusz-Skąpskiej smakowała kolacja w tym towarzystwie, w takim momencie.
Blogerka Kataryna na Facebooku, 8 grudnia 2010 r.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/108153-kataryna-polowa-rodzin-ucztowala-z-miedwiediewem-u-prezydenta-druga-polowa-wyplakiwala-sie-w-brukseli-strasznie-to-smutne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.