"Po wojnie w Gruzji uznano jednak, że do zagrożenia [Polski ze strony Rosji] może dojść w ciągu 10-15 miesięcy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

"Gazeta  Wyborcza" analizuje kolejną depeszę ujawnioną przez WikiLeaks dotyczącą Polski.

Depesza została wysłana z ambasady USA w Warszawie w grudniu 2008 roku. Jest zaklasyfikowana jako tajna.

W depeszy czytamy w niej m.in., że Polska, tak jak USA, stara się przyciągnąć wschodnioeuropejskie kraje, takie jak Ukraina czy Gruzja, bliżej zachodnich instytucji.

"Wzrastająca pewność siebie i historyczna nieufność wobec Rosji może jednak czasem doprowadzić Polskę do wybiegania za daleko naprzód" - napisano.

Według relacji amerykańskich dyplomatów, ich polscy rozmówcy postrzegali rosyjską inwazję na Gruzję jako potwierdzenie swoich ostrzeżeń o agresji Moskwy.

"Według doktryny Sikorskiego każde następne działanie Rosji w celu zmiany granic europejskich siłą lub przez przewrót powinno być postrzegane przez Europę jako zagrożenie dla jej bezpieczeństwa i pociągnąć za sobą proporcjonalną odpowiedź całego Sojuszu Północnoatlantyckiego" - napisano w depeszy.

Szef MSZ Radosław Sikorski miał powiedzieć przedstawicielom Waszyngtonu, że Polska spodziewała się zagrożenia ze strony Rosji w ciągu 10-15 lat. Po wojnie w Gruzji uznano jednak, że do takiego zagrożenia może dojść w ciągu 10-15 miesięcy.

"Polscy analitycy powiedzieli nam, że pro-zachodnia strefa buforowa na Ukrainie i Białorusi utrzymałaby Polskę z dala od linii frontu z coraz bardziej stanowczą Rosją".

Według noty Sikorski ostrzegał, że NATO zamienia się w "polityczny klub bez zębów" i stwierdził, że Polska nie będzie mogła tolerować "powtórki scenariusza gruzińskiego na Ukrainie". Szef MSZ w rozmowie z Amerykanami bronił także polskiej decyzji o dostarczeniu Gruzji broni.

Sil

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych