W Parlamencie Europejskim w Brukseli trwa wysłuchanie publiczne w sprawie smoleńskiej tragedii i późniejszego nieudolnego śledztwa.
Spotkanie zostało zorganizowane przez Posłów do PE - prof. Ryszarda Legutkę i Tomasza Porębę oraz Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010.
Do wzięcia udziału w wysłuchaniu publicznym zaproszone zostały rodziny ofiar katastrofy z Martą Kaczyńską-Dubieniecką, wysocy przedstawiciele wszystkich unijnych instytucji, posłowie do PE, przedtawiciele polskiej prokuratury, szef zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy rządowego samolotu Tu-154 Antoni Macierewicz oraz eksperci zajmujący się tą problematyką.
Głównym celem spotkania jest poinformowanie europejskiej opinii publicznej o aktualnym stanie i przebiegu śledztwa, a także wspólne zastanowienie się jakich instrumentów może użyć Unia Europejska - zarówno tych politycznych jak i dyplomatycznych - tak, aby pomóc Polsce w poznaniu i wyjaśnieniu przyczyn tej katastrofy
- mówił Tomasz Poręba.
Według Ryszarda Legutki ważnym powodem zorganizowania wysłuchania publicznego na temat katastrofy smoleńskiej jest też danie rodzinom ofiar możliwości podzielenia się swoimi opiniami na temat prowadzonego śledztwa.
Poza oczywistą przesłanką, jaką jest umiędzynarodowienie sprawy śledztwa, do zorganizowania konferencji skłoniły nas także czynniki natury osobistej, czyli tragedia członków rodzin ofiar katastrofy. W tym wymiarze ta konferencja jest przede wszystkim dla nich
- powiedział Ryszard Legutko.
Jedną z osób, które wystąpią w Brukseli jest pani Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie Instytutu Pamięci Narodowej Januszu Kurtyce. Jak mówi dziś w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", nie zawaha się powiedzieć o tym, jak rodziny smoleńskie są traktowane przez polskie władze oraz przez polską i rosyjską prokuraturę.
Moje wystąpienie będzie głosem rodzin ofiar tragedii z 10 kwietnia. Będę mówiła o tym, jak jesteśmy traktowani przez polskie władze i jak jesteśmy traktowani w śledztwie przez polską i rosyjską prokuraturę. (...) Mimo że nie jest to łatwe, za pomocą dostępnych nam mechanizmów, choć nie ukrywam - bardzo ograniczonych, staramy się za wszelką cenę dojść do prawdy. Mamy ogromne poparcie polskiego społeczeństwa.
Będzie to głos krytyki wobec zaniechań rządu Donalda Tuska?
Będzie to po prostu przedstawienie faktów, które dla polskich władz niestety wyglądają niekorzystnie.
(...) O polskich władzach najlepiej świadczy fakt, który zaistniał wkrótce po katastrofie rządowego samolotu, kiedy śledztwo bezwarunkowo zostało oddane w ręce rosyjskie na mocy konwencji chicagowskiej. Przypomnę tylko, że konwencja chicagowska dotyczy lotów cywilnych samolotów, nie wojskowych. (...) Jeżeli bowiem dla polskich władz miał status cywilny, dla władz amerykańskich i europejskich miał status wojskowy, również dla Rosjan miał status wojskowy, bo samolot lądował na lotnisku i pod komendami wojskowymi - to dlaczego nagle pojawia się opcja, którą polski rząd wtłacza do głów Polakom, że był to lot cywilny? Takich sprzeczności i szokujących spraw jest wciąż bardzo wiele. I należy je wszystkie wyjaśnić.
Zuzanna Kurtyka nie ukrywa, że ma żal iż na brukselskim spotkaniu nie s obecni przedstawicieli Naczelnej Prokuratury Wojskowej oraz prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Nie będzie też przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, który, jak ocenia, "wybrał rutynowe w gruncie rzeczy spotkanie z Polonią angielską, zamiast poprosić o jego przełożenie, a spotkać się z rodzinami ofiar smoleńskich i uczestniczyć w wysłuchaniu, które jest precedensową procedurą na forum Parlamentu Europejskiego."
kam, źródła: inf. własna, Nasz Dziennik
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/108114-zuzanna-kurtyka-o-wysluchaniu-w-brukseli-ws-smolenska-sprzecznosci-i-szokujacych-spraw-jest-wiele-trzeba-je-wyjasnic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.