Aaaa, aaaa, aaa, Jarosław Ka
Aaaa, aaaa, aaa, Jarosław Ka
Jego załug nie można policzyć/
On we wszystkim, w czym mógł, uczestniczył/
Już od dziecka do chłopców się garnął/ nazywając ten ruch Solidarność
Tak śpiewa zespół "Poparzeni kawą 3". Pewnie byśmy o sprawie nie informowali, gdyby nie był to "zespół dziennikarzy RMF FM, Radia ZET i TVN".
A po Smoleńsku wszyscy zgodnie nawoływali, by zakończyć wojnę polsko-polską.
A po Łodzi apelowali, by nie siać więcej nienawiści.
I każdego dnia rozliczali Jarosława Ka z każdego słowa - czy aby nie nazbyt agresywne.
I milion nagród odebrali - za obiektywizm i standardy.
I nawet nie potrafią uszanować człowieka, który w Smoleńsku stracił brata-bliźniaka i las przyjaciół.
Chyba nie chcemy mieć z Wami nic wspólnego, duchowe dzieci Urbana.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/107944-przemysl-pogardy-wciaz-dziala-dziennikarze-informacyjni-na-pierwszej-linii-godni-leninowskiej-teorii-mediow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.