Do wyborów parlamentarnych pozostał rok. Nic dziwnego, że w Sejmie praca wre. Podkomisja sejmowa spraw wewnętrznych i administracji na warsztat wzięła kompetencje służb specjalnych. Tych ma zyskać wywiad skarbowy. Za to bezpieczeństwo i nietykalność stracą przedsiębiorcy.
Niby projekt zmian jest szczytny – zakłada większą kontrolę sądów nad pracami operacyjnymi służb oraz regularne informowanie opinii publicznej o liczbie funkcjonujących podsłuchów. Tyle, że te zasady nie dotyczą skarbówki – ta podlega generalnemu inspektorowi kontroli skarbowej. W dodatku wywiad skarbowy ma zyskać prawo do podsłuchiwania prywatnych rozmów przedsiębiorców, zaś to – co podsłucha – może wykorzystać przeciwko szpiegowanemu. Co więcej – służba ta nie będzie potrzebowała zgody sądu na założenie takiego podsłuchu.
Drżyjcie oszuści podatkowi. Ale nie tylko. Już dziś, bez tych kompetencji wywiadu skarbowego, wiemy jak łatwo – często bezpodstawnie – oskarżyć biznesmena, a tym samym zniszczyć mu życie i karierę oraz zmarnować dorobek wielu lat ciężkiej pracy.
Pomysł, by wywiad skarbowy miał większe kompetencje niż inne służby, a tym samym – by przedsiębiorcę inwigilować i śledzić łatwiej niż groźnego gangstera czy terrorystę, jest tym bardziej szokujący, że pracuje nad nim Sejm, w którym większość ma Platforma. Bądź co bądź partia liberalna i w swoim programie postulująca poszanowanie praw przedsiębiorców.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/107715-wywiad-nasz-skarb-drzyjcie-oszusci-podatkowi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.